Wątek: directe w Anglii - FOTORELACJA :) -=new foty str. 107=-

uu napad oj dobrze, ze nie miewam ich nawte jak mi sie zdarzy zjesc wiecej, to jest to spowodowane jakimis niespodziewanymi okolicznosciami lub zaplanowane.
ew. o 200 kcal przekrocze raz na jakis czas, ale tego za napad nie uznaje. z ato jak nie bylam na diecie to mialam napady dziwne, ale tak bylo.

tak wlasnie napad... ide sobie, nie wiem kiedy wroce.. moze jak zgubie z 10 kilo to bede pasowac do reszty forum

trzymaj sie ;* wracaj szybko, nabierz motywacji ;*

bedzie dobrze, napady się zdarzają i nic na to nie poradzimy, a to co zjadłas to wcale nie tak strasznie duzo, ja podczas napadów zjadam 6 razy tyle

Nie jest tak źle nie martw się
i przestań pisać, że nie pasujesz do tego forum pfff
po skoro tak to ja też tylko bym zawalała i ważę podobnie :>

a to, że dosyć szczupłe osoby tu trzymają dietę to co w tym złego? każdy ma prawo dbać o sylwetkę.

i jak tam? pisz co u Ciebie?

chyba się nie poddałaś ?

Directeee tęsknimy. Ja też miałam napad, też mam wrażenie, że nie pasuję do forum cholera.

Directe wracaj mi tu raz dwa!!!!

Directe wracaj, wracaj do nas

Directe ty wczoraj ja dziś napad buuu

Wracaj bo kto będzie takie piękne zdjęcia wstawiał