Ale masz fajne nogi Nie wyglądasz na 65 kilo Ja niestety mam grubaśne nożyska... Najbardzie ubolewam nad łydkami ale to chyba u mnie rodzinne...
Ale masz fajne nogi Nie wyglądasz na 65 kilo Ja niestety mam grubaśne nożyska... Najbardzie ubolewam nad łydkami ale to chyba u mnie rodzinne...
Zapraszam do śledzenia moich zmagań: Słoneczne odchudzanie z widokami na Sylwestra
Hej hej I jak ci idzie dietka PISZ !! hehe
nawet nie patrzac na to czy tluszczyk czy co to samą figurę masz ładna, ładnie jestes 'zbudowana'
witam
nie pisałam, bo na weekend wyjechaliśmy do znajomych i zgadnijcie tylko co z moją dieta... nie było jej po prostu
3 dni impreza, grillowanie, przekąski, dziwne jedzenie ''na szybko'', słodycze i reszta gówien
najgorsze jest to, że ja nie potrafie dawkować tego.. jeżeli coś popsuje mi diete, to zaczynam jeść do oporu... przez te 3 dni nie czułam głodu... nie zdązyłam bo zaraz miałam coś w ustach... muszę się nauczyć jeść zdrowo.. zawsze, a nie wybiórczo... bo znów to się skonczy 78 kilo :/
ehh taki miły początek dnia dla was
już chciałam robić głodówke.. ale zastanowiłam sie. przeciez to bez sensu. dawać organizmowi w kość tlyko dlatego ze wpierdzielałam przez weekend jak świnia. :/
będe jadła normalnie... tzn dietkowo i koniec. będe pisała to co jem, ile ćwicze... musi się udać...
śniadanie:
4 łyżki musli - 120 kcal
250 ml mleka 0,3% - 87,5 kcal
odżywka białkowa na wodzie - 110 kcal
razem: 317,5
teraz pije białko, które ma więcej białka tzn że jest bardziej skoncentrowane. poprzednia odżywka miała 100 kcal w porcji. od jutra będę dodawała 200 ml mleka do musli, i po podliczeniu moje śniadanie będzie miało równe 300 kcal
Ładne śniadanko Dobrze, że zrezygnowałaś z głodówki Pozdrawiam ;*
no zuch dziewczyna :*
głodówka przecież jest "beeee"
a co ćwiczysz ?
ja po napadach tez zawsze chcialm urzadzac glodowki, ale nie warto. lepiej jesc jak zwykle, madra dziewczynka
prezentuje wam moje drugie śniadanko
kanapka z chleba pełnoziarnistego z lidla,
twaróg półtłusty (w polskich sklepach jest tylko ten, a angole wogole nie jadają czegoś takiego jak twaróg),
szyneczka chuda,
pół pomidorka,
kilka plasterków ogorka,
sałata lodowa,
cebulka czerwona,
trochę papryki czerwonej,
pieprz.
do tego herbatka zielona
Nooo. Fajne II śniadanko. A ja już po obiedzie :P
Zakładki