Wątek: directe w Anglii - FOTORELACJA :) -=new foty str. 107=-

1) kiedy patrzę w lustro, myśle... rany.. kiedy wkońcu będziesz szczupła i szczęśliwa..?
2) podjęłam decyzję o odchudzaniu, bo... uważam że troche ciałka zrzucić nie zaszkodzi
3) ktoś dał mi kiedyś do zrozumienia, że powinnam schudnąc: TAK/NIE (jeśli tak, kto to był?) takie wredne dziewczyny z osiedla które wprowadziły mnie w zaczątek anoreksji.. od tamtego czasu nie moge przestac sie odchudzac.. tyje.. odchudzam sie.. tyje.. odchudzam sie..
4) z reguły stosuję dietę: kiedys przez swoja glupote 500kcal.. a teraz 1000kcal
5) jak często zaliczasz ''wpadki" (wpadka, nie napad)? hm.. raz na dwa tygodnie tak mniej wiecej..
6) jeżeli zaliczasz przeciętną wpadkę, ile nadprogramowych kcal dostarczasz? 200-500kcal
7) zdarzają mi sie napady: TAK/NIE (jeśli tak, jak często?) do tej pory zdarzyło się to 2 razy tak maksymalnie..
8 ) podczas napadu, najchętniej jem: wszystko co w lodówce..
9) w moim ciele podoba mi się (część ciała): oczy
10) w moim ciele NIE podoba mi się (cześć ciała): biust, brzuch, tyłek, uda
11) czy miałaś kiedyś sensacje typu wymiotowanie, głodzenie się? TAK/NIE (jeśli tak, co i jak często?) tak.. już wspominałam o tym wczesniej.. codziennie
12) moja ulubiona zdrowa potrawa: hm.. dużo lubie.. ale teraz podczas diety na nic z tych rzeczy sobie nie pozwolilam..
13) moja ulubiona NIEzdrowa portawa: też troche by tego bylo..
14) zdarza Ci się jeść po 21, gdy nie jesteś na diecie? TAK/NIE (jeśli tak, jak często, co?) wczoraj mi sie zdarzylo bo nie moglam zasnac z glodu.. i to zazwyczaj z tego powodu..
15) dietkowa wróżka podarowuje Ci 1 dzień rozpusty, po którym nie przytyjesz ani grama. jak wygląda Twoj jadłospis? o mamo.. wole o tym nie myslec bo zaraz spadnie moj zapal i samodyscyplina.. wielokrotnie mam ochote zjesc cos niezdrowego: kebab, hamburger, frytki, barszcz z uszkami i z checia najadlabym sie slodkiego do syta

hej dziewczynki... co tu dużo mówić, weekend znów zawalony ja nie potrafie nie jeść w weekend, jakoś tak juz mam a w przyszły świetuje z moim skarbem 4 rocznice. i pewnie znów beda smakołyki... postaram sie mniej jeść... ale co zrobic :/

tak bym chciala znów ważyc 60 kilo,albo chociaz 62 :/ wtedy narzekałam ze jeszcze jeszcze... ale teraz bym chciala utrzymac chociaz 62 wage i zjechac spokojnie 2 kilo juz bez specjalnej diety. ale zrzucenie 3 kilo nawet mnie przerasta... nie wiem zbytnio co zrobic

Weekendy są najgorsze
weszłam na twój wątek bo zaciekawila mnie ta fotorelacja, bardzo apetycznie te twoje posiłki wyglądają a szczegulnie kanapeczki :P
pozdrawiam i życze sukcesów

no więc mój raporcik z dziś

śniadanie:
musli 50g - [180]
mleko 0,3% 250ml - [87,5]
odżywka białkowa - [110]

razem [377,5]

śniadanie II:
kromka pełnoziarnistego chleba - [102]
szynka 25g - [25,5]
pomidor 50g - [8,5]
ogórek 15g - [1,5]
herbata - [2]

razem [139,5]

obiad:
łosoś - [176]
marchew - [40]
jabłko - [60]
baton musli Alpen light - [59]
baton musli Sirius - [92]

razem [427]

kolacja:
jogurt - [91]
nektaryna - [60]

razem [151]

po kolacji:
marchew - [40]


TOTAL: 1135 i niech tak zostanie

ruch: 100 brzuszków, wymachy nóg z obciązeniem, 100 przysiadów

fotorelacja wklejam moje ulubione batoniki, które z miłą chęcia pałaszuje na diecie są zdrowe, pełne błonnika i bez dodatku cukru. kocham je!! alpen ma zaledwie 59 kcal!! sirius 92

Hejka directe :*
Dawno tutaj nie zaglądałam... przepraszam
Te batoniki pysznie wyglądają. Niesety nie widzialam u mnie takich. Ale jakos przeżyje :P
Jadłospisik też miałaś dzisiaj bardzo ładny Ale czy ta odżywka białkowa jest konieczna?

Odpowiem jeszcze na pytania z Twojego testu, bo jeszcze nie odpowiadałam
1.Kiedy patrzę w lustro myślę... że jestem brzydka.
2.Podjęłam decyzję o odchudzaniu bo... miałam już dosyć głupich docinek ze strony mojej rodziny oraz tego, że moja siostra, która jest ode mnie starsza, nosi ciuchy kilka rozmiaró mniejsze
3. TAK, moja rodzina dawała mi do zrozumienia, ze powinnam schudnąć.
4. Z reguły stosuję dietę ... 1000 kcal.
5. Wpadki zaliczam bardzo rzadko.
6. Raczej nie dostarczam nadprogramowych kalorii, jeżeli już jest wpadka to oszczędzam na kolacji.
7. Na aktualnej diecie nie miałam żadnych napadów, natomiast podczas poprzednich diet zdarzały się mniej więcej po trzech dniach od rozpoczęcia
8. Nie wiem, bo takiego nie miałam teraz, no a podczas tych wcześniejszych była to bardzo obfita kolacja, najczęsciej 3 bułki kajzerki posmarowane grubo Nutellą i do tego oczywiście jakis batonik.
9. W mimi ciele podobają mi się ręce.
10. W moim ciele nie podoba mi się cała reszta
11. Nigdy nie miałam takich sensacji.
12. Moja ulubiona zdrowa potrawa to owsianka, serek wiejski, twaróg, chrupkie pieczywo, ryż.
13. Moja ulubiona niezdrowa potrawa to...ojj dużo tego. Wszelkie słodycze i ogólnie wszysto co słodkie.
14. Jeżeli jestem na diecie nie zdarza mi się jeść po 21.
15. To możesz przeczytać na moim wątku

pozdrawiam ;*

nika odżywka nie jest konieczna, ale moj men trenuje i ma taką. ja z niej też korzystam z tego samego powodu. cwicze na silowni 3 razy w tygodniu, wtedy piję 2 odzywki dziennie a w dni nietreningowe jedna - zeby po prostu dostarczyć bialko dzieki za odwiedzinki

ja wogole dzisiaj nie mam ochoty ćwiczyć jaki leńńńń

1) kiedy patrzę w lustro, myśle...mam fajne włosy, oczy, twarz, ale jestem za gruba!
2) podjęłam decyzję o odchudzaniu, bo...uważam, że wtedy będę jeszcze ładniejsza ;]
3) ktoś dał mi kiedyś do zrozumienia, że powinnam schudnąc: TAK/NIE (jeśli tak, kto to był?)NIE
4) z reguły stosuję dietę: różną ;]
5) jak często zaliczasz ''wpadki" (wpadka, nie napad)? różnie
6) jeżeli zaliczasz przeciętną wpadkę, ile nadprogramowych kcal dostarczasz? różnie
7) zdarzają mi sie napady: TAK/NIE (jeśli tak, jak często?) TAK
8 ) podczas napadu, najchętniej jem: wszystko
9) w moim ciele podoba mi się (część ciała): twarz
10) w moim ciele NIE podoba mi się (cześć ciała): uda, brzuch, tyłek
11) czy miałaś kiedyś sensacje typu wymiotowanie, głodzenie się? TAK/NIE (jeśli tak, co i jak często?) NIE
12) moja ulubiona zdrowa potrawa: sałatka warzywna z jogurtem naturalnym
13) moja ulubiona NIEzdrowa portawa: frytki
14) zdarza Ci się jeść po 21, gdy nie jesteś na diecie? TAK/NIE (jeśli tak, jak często, co?) TAK, zawsze, kanapki lub tosty
15) dietkowa wróżka podarowuje Ci 1 dzień rozpusty, po którym nie przytyjesz ani grama. jak wygląda Twoj jadłospis? hmmm....to na co aktualnie miałabym ochotę


Te twoje zdjęcia są super....takie jak z reklamy ;];]

1) kiedy patrzę w lustro, myśle jestem strasznie blada i mam grube uda
2) podjęłam decyzję o odchudzaniu, bo stanęłam na wadze
3) ktoś dał mi kiedyś do zrozumienia, że powinnam schudnąc: TAK, tata
4) z reguły stosuję dietę: 1000kcal
5) jak często zaliczasz ''wpadki" (wpadka, nie napad) na diecie żadko, po trochę częściej
6) jeżeli zaliczasz przeciętną wpadkę, ile nadprogramowych kcal dostarczasz? 200-300kcal
7) zdarzają mi sie napady: TAK/NIE (jeśli tak, jak często?) tak, dość żadko
8 ) podczas napadu, najchętniej jem: to co najbardziej lubię
9) w moim ciele podoba mi się (część ciała): łydki, nos
10) w moim ciele NIE podoba mi się (cześć ciała): uda, brzuch
11) czy miałaś kiedyś sensacje typu wymiotowanie, głodzenie się? TAK/NIE (jeśli tak, co i jak często?) tak, wymiotowanie i glodówki, na początku diety dość często.
12) moja ulubiona zdrowa potrawa: ryba z warzywami
13) moja ulubiona NIEzdrowa portawa: pizza i lasagne
14) zdarza Ci się jeść po 21, gdy nie jesteś na diecie? TAK/NIE (jeśli tak, jak często, co?) tak, ale dość żadko, tylko w tedy jak nie zjem wcześniej kolacji.
15) dietkowa wróżka podarowuje Ci 1 dzień rozpusty, po którym nie przytyjesz ani grama. jak wygląda Twoj jadłospis? jadłabym wszystko co lubię i co jest giga kaloryczne

własnie zrobiłam 100 brzuszków i 100 przysiadów. poczułam

nie wiem czy któraś z Was robi takie brzuszki jak ja. ja je wykonuje nastepująco: opieram nogi o fotel tak ze miedzy łydką a udem jest 90 stopni i miedzy udami a brzuchem również. lekko przytrzymuję głowe z tyłu. wykonuje ''brzuszek'' ale jeden taki składa się z 3 głebszych. skłon i 3 ''dobicia'' z całej siły napiętym brzuchem. po 100 umieram mam nadzieję, że ktoś mnie zrozumiał :P

przysiady w lekkim rozkroku, żeby niżej zejść z tyłkiem rece na szyji i przysiad do samej ziemi prawie. po 100 umieram :P

jutro trening siłowy: barki i biceps

kurcze czas kolacji a ja wogole głodna nie jestem. ale lepiej zjem teraz, bo potem jak mnie głód dopadnie to może być nieciekawie :/