-
jak patrze na te zdjecia to juz sie najadam xD
-
Taak, nauczmy się jeść wzrokiem
.
-
no to nasza imprezka 4latkowa dobiega końca
było fajnie. a jedzonko na fotkach starczylo na cały dzien i jeszcze zostały słodycze, które będe wpychać misiowi :]
jeśli chodzi o weekend to mam serdecznie dość słodyczy i opychania się - zobaczymy na jak długo. jutro zrobie sobie dzionek oczyszczający - 800 kcal i będe trzymała się planu: 1000 kcal na normalny dzien, bez ćwiczeń siłowych, 1200 - praca i dni siłowe. tak sobie pomyślalam, żę 1200 na taki tryb który teraz prowadze (nie mam jeszcze pracki) to troszke za dużo. jutro 800 (myslalam nad głodówka ale jaki jest sens głodzenia sie skoro cały weekend sie balowało?)
do jutra
-
1200 nie może być za dużo jak masz zapotrzebowanie podstawowe około 1500kcal...
-
uwazam podobnie jak grzibcio...bez wzgledu na to czy cwiczysz czy nie powinnas dostarczac organizmowi 1200kcal minimum 
powodzenia :*
-
dobrze, więc postaram się jeść 1100-1200 czyli tak jak bylo
radykalne obcięcie nic nie da. a 1200 trzymane długo przyniesie dobre rezultaty. troche nawaliłam tym weekendem ale co zrobić.. to był ostatni raz.. jutro 800 - uwierzcie styka po takim weekendzie
a od wtorku juz normalnie.
-
to rob to 800kcal i potem ladnie dietkuj ;]
powodzenia :*
-
jest to nieco drastyczna dietka trwająca dokładnie 13 dni, znalazłam ją kiedyś i to chyba nawet na tej stronie. Jak dla mnie jest najwygodniejsza bo składa się z prostych potraw o ile to mozna nazwac potrawami no w kazdym badz razie mi odpowiada
jakbys chciała wiedzieć coś więcej to daj znać. Całuje . 3m się :*
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=71950&highlight=
-
czy to nie przypadkiem dieta kopenhaska?
-
choć weekend był zajebisty, dzisiaj widze wszytsko złe... czuje sie wielka... trzeba cos z tym zrobić.. chcialam dzisiaj ćwiczyć, ale strasznie boli mnie gardło i chyba nic z tego - nie chce sie rozłożyc.
rozpoczynam od nowa diete. jutro, pojutrze podam wymiarki. jestem pewna ze waga grubo poszła do przodu... trudno. może nawet będzie 68 :/ w udzie jakieś 58:/ zobaczymy. przez dwa dni pozbędę się nagromadzonej wody. a dziś strzelę tysiaka ze wzgledu na to gardło. i tak jak pisałam wcześniej tysiak na codzien - dni z cwiczeniami silowymi i praca - 1200 kcal. i koniec kropka.
moj cel to swobodnie czuć się w moim kombinezoniku z orsaya rozm 36 - moze i teraz w niego wejde ale wyglądam jak baleron :/ ehh 3majcie kciuki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki