Wątek: directe w Anglii - FOTORELACJA :) -=new foty str. 107=-

ja chce znów tak wyglądac

Ojj będziesz tak wkrótce wyglądać, a nawet lepiej
A tym dzisiejszym załamaniem się nie przejmuj za bardzo ;*

będę zobaczycie!! i znów kazdy bedzie mowił, że ladnie, że styka, a ja swoje ze jeszcze nogi moga byc szczuplejsze i zawsze bede wyznaczala nowe cele hihi tak własnie będzie. a jeszcze pracka dojdzie, ruch, cały dzien poza domem i moj zdrowy rozsądek który sie pojawi w koncu i będzie gicior :] nadzieja matką głupich? e tam :P

Nadzieja matką głupich to jedno, a pozytywne myślenie - drugie

wiesz co, chyba kazdemu zdarza sie miec gorszy dzien ) nie przejmuj sie

"Nadzieja matką głupich... choć to nie przeszkadza być jej słodką kochanką odważnych. "





______________
Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!

wiek: 18 lat
wzrost: 175cm



Tu jestem
Wielki powrót bucika marnotrawnego...

MOTYWACJA tak będę wyglądać :P

strasznie szczuplutkie nogi na tamtym zdjęciu masz.

mi sie wydaje, że uda ci sie ;*

Wiesz, wchodzę do tego tematu z lekką obawą... "Czy o 1 w nocy nie będe musiała oglądać zdjęć dobrego jedzenia..? ". Ale nie, spokojnie xD.
Dasz radę. Udało Ci się już tyle osiągnąć, że jest to dowodem, iż jesteś skazana tylko na sukces .

A ja się nie ciesze na szkołe. Bo raz, będzie nowa. Dwa, czuję, że nie poradze sobie z dietą...

Szkoła=>matura=>klops. Nie chce iść do szkoły, nie chce wysłuchiwać nauczycieli, nie chce myśleć o maturze. Na dodatek mam coś takiego dziwnego, jakąś wewnętrzną presję, że muszę zdać dobrze. W gimnazjum byłam niby najlepsza, teraz w LO, powiedzmy, że przeciętna, ale z paskiem i boje się, że jak zawalę maturę, to wszyscy będą mówić "a ona niby taka mądra, a matury nie napisała"

Ja w gimnazjum byłam tez jedną z najlepszych, a w liceum nawet paska nie mam... a w gimnazjum średnia 5,6... teraz 4,5...
Ale moje postanowienie na ten rok szkolny to pasek i koniec kropka
Choćbym miała się uczyć dzień i noc :P

directe, zapodaj jakiegoś fociaka smaczengo ze śniadanka albo drugiego śniadanka