no spacerki są fajne, chociaż ja zabieram koleżanke bo psa nie mam :twisted:
a co do wf to u nas w szkole to jest porażka...dlatego ja wole ćwiczyć we własnym zakresie ;)
Wersja do druku
no spacerki są fajne, chociaż ja zabieram koleżanke bo psa nie mam :twisted:
a co do wf to u nas w szkole to jest porażka...dlatego ja wole ćwiczyć we własnym zakresie ;)
koleżanka równie dobry pomysł co pies :)
Jestem jakaś dziwna, bo w roku szkolnym robiłam więcej- bieganie, basen, aerobic, wf, rolki. Teraz wstyd się przyznać.
aj też uwielbiam wieczorkiem spacerować, ale koleżanki nie wyciągam, bo za późno i jej nie puszczą a daleko ode mnie mieszka dosyć ;/ a pies ma 5 miesięcy i jest strasznym głupolem więc te spacery są takie niebardzo raczej ^^ no i nie mam za bardzo gdzie, chyba że między blokami, ale to też nie wszędzie bo pełno penerstwa u mnie ;P
Mój pies nie nadaje się na długie spacery...
ratlerek XD :lol:
możesz go sobie ponosić co najwyżej do towarzystwa ^^ :D
ja kocham spacery wieczorne ale 3miasto to jednak złe miejsce na takie spacerki samotnie (tzn. bez prywatnego ochroniarza w postaci chłopaka ;])
ale jak pieknie jest np tam u Ciebie w Sopocie na molo :) mmm :)
w sopocie można sobie pochodzić plaża. ja jestem z gdyni i uwazam ze morze to cos cudownego :)
naprawde jestes z Gdyni? ja tez :) oj directe gdynianko kolezanko:)