-
Tez mialam test ale jak ktos nie zdal to nic sie nie stalo 
-
no ja tez muszę podpisy zbierać
teraz roraty no i of course niedziele
testu raaczej nie będzie, chociaż kto wie, ostatnio nowy ksiądz się pojawił, ale zdawaliśmy co pół roku takie głupie pytania, 200 ich razem było
raz nawet oblałam, na pytaniu co to jest bierzmowanie
powiedziałam po swojemu, a ksiądz był w złym humorze i chciał dokładnie słowo w słowo z książki
ale później zaliczyłam, już mam spokój
-
oo lol u mnie byly podpisy ale w polowie przyszedl nowy ksiadz i powiedzial ze koniec z podpisami i mielismy niby tak jakis test ale polowa go nie zdala...i tak wszyscy mieli bierzmowanie. wogole to to jest najmniejszy kosciol w sopocie i ja chcialam sie przeniesc tam gdzie moi znajomi mieli ale ocywiscie tyle osob sie wynioslo ze zostalo z 15 i mi nie pozwololi sie pzreniesc :/
-
Nie mówicie nic o bierzmowaniu...
Boje się, że nic nie będę umiała i jako jedyna nie przystąpię do bierzmowania
-
aisha nie przejmuj sie, ja tez mysalam ze jako jedyna nie zdam i bd siupa, a okazalo sie ze zdalam na 6
chociaz znalam odpowiedzi tylko na polowe pytan z tych co trzeba bylo sie nauczyc :P
-
Powinnam byc niebawem bierzmowana ale raczej nie bede bo w Polsce nie mieszkam. Ale wiecie co? Np. jak mialam komunie to na zadne lekcje chodzic nie musialam czyc so, teraz jak moze jednak bede miala bierzmowanie zalatwione u ciotki to tez nie bede musiala chodzic na te lekcje i w ogole co niedziele do kosciola xD Mi sie zawsze wszystko upiecze
-
Takiej to dobrze
:P a ja grzecznie co niedziela muszę chodzić do kościoła :P
-
a ja juz jestem dwa lata po bierzmowaniu, ale ja od zawsze chodze co niedziele do kościoła
więc rzadnej mi to różnicy nie robiło :P no może, te różańce i inne nabożeństwa na które trzeba było chodzić były wkurzające ale tak po za tym to lajcik :P
-
no wiesz ja ladnie wszystko pieknie uczeszczalam do kosciolka itp., bierzmowanie mialam na poczatku czerwca i od tamtej pory bylam w kosciele 2 razy :P raz na slubie kuzynki a drugi raz z wlasnej woli, wiec jak ja bym zawsze chodzila z wlasnej woli to bym bierzmowanie zdala z przymusu przed wlasnym slubem
zrazilam sie bardzo do kosciola przez te podpisy
-
ja to w sumie do bierzmowania ide bo mnie rodzinka zmusza
jakoś nie czuję, zeby mi to było teraz tak bardzo potrzebne i miało coś zmienić w moim podejściu do wiary
za odpowiednią $ przed ślubem bierzmują od ręki
ale dwa lata już na te głupie spotkania latam i zbieram podpisy to jakoś dociągnę do końca
podsumowanie:
śniadanie:
- 2 kromnki razowego - 130
- 2 plasterki szynki drobiowej - 50
- jogurt - 115
w szkole:
- kanapka z serkiem topionym - 180
- cukierek - 20
obiad:
- ziemniaki - 120
- schabowy - 220
- surówka z kapusty - 50
kolacja:
- 2 wasy - 50
- 2 plasterki szynki drobiowej - 50
- twarożek - 125
total: 1130
ruch: w-f 
edit:
skusiłam się jeszcze na dwie kostki czekolady
ale jest ok, będzie ok 1200
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki