-
U mnie w domu wszyscy kochają placki ziemniaczane, oprócz mnie oczywiście :lol: U mnie mówi się na nie bliny, jak czuję zapach jak się smażą to już nie mogę, jeszcze u mnie jedzą tak, że nie z sosem mięsnym po węgiersku, a z cukrem.
A moja mama wiecznie się czepia o bałagan nicy, a mamy w domu czysto naprawdę, bo ja z siostrą sprzątamy :lol: Moja mama wpada mówi jaka to jest zmęczona, łazi tak szybko, trzaska drzwiami> nie wiem może wydaje jej sie, że to daje złudzenie, że się nasprząta :lol: Ale nie będę na nią marudzić dzisiaj, bo mi kupiła jedzenie i torebkę :)
-
No hejo :lol: Dzisiaj chyba nie będę liczyć kcal - dożywianie u babci :lol: Myślę że potraficie wyobrazić sobie te tony kromek z margaryną, chałki drożdżowe, cukierki, ciastka i kupa mięsiwa na obiad :lol:
Zjadlam:
Jajecznicę z 1 jajka - 90 kcal
Kromkę razowca - 83 kcal
2 biszkopty wrocławskie - 24 kcal
Masło ekstra łyżeczka - 79 kcal
RAZEM: 276 kcal
O, no całkiem sporo. Na razie ruch - 50 brzuszków.
-
Dożywianie u babci. Wczoraj miałam to samo ;/ :D
-
te babcine obiadki:) mniam
-
ooo tak:D
potrafie sobie doskonale wyobrazić :twisted: 8)
-
dlategooooo unikma babć na diecie ;P
-
Kurna moja babcia od strony mamy, która jest blisko od nas mnie nie dożywia:/ w sensie ona nie gotuje, nie piecze, nic!!! wyobrażacie sobie taką babcię? ona ma krówke swoją i kury i się nimi zajmuje nie nami :lol:
-
Moja też ma kury i pieska ale jakoś dzieli ziemniaki między nas i psa :lol:
Oh, poszło z 1700 kcal.
:lol:
Ale. Raz trzeba.
A jutro będę chyba na głodzie, bo cały dzien wyjeżdżam :roll: Też niedobrze.
mam duuużo zdjęc, tylko muszę naładowac baterie w aparacie żeby zrzucic, a wtedy na mur beton wam pokaze ;D
-
Wyjeżdżasz, ale chyba możesz wziąść ze sobą jedzenie?
Po dzisiejszym 1700 kcal mozesz jutro zjeść trochę za mało, ale bez przesady. Głodówka niewskazana.
-
czekamy na focie :P
a głodówka to nee
wez sobie coś
-
ehh..mam 2 pytania..czytalam gdzieś na forum że nie dobrze jest ćwiczyc codziennie bo wtedy oraganizm sie przyzwyczaja i nie reaguje już na te ćwiczenia..ja robie codziennie 35 km a rowerku i nie wiem czy sie ograniczyc..i drugie pytanie..jestem na diecie 1200 kcal, ale dzis zjadłam dużooo, może ok 2500 tys., ale ten dzień i tak nie wpływie na diecie, prawda? niemożliwe jest abym przytyła? i jeszcze jedno..nie wiem jak jutro jeść..może z 850 kcal, tzw. bez sniadania a reszta normalnie. Prosze o odp gdyż nie mam swego wątku hehhe :D
-
Nie nie nie, broń boże nie chodziło mi o głodowanie w ramach zadośćuczynienia, jezu w życiu :lol:
Po prostu będę miała jutro zabiegany dzień a nie chcę się opchać byle czego w McDonaldsie czy gdzieś. Chyba wezme ze sobą kanapki i kawę w termos ^^.
-
aaa no to good. :)
a jak już to kup sobie sałatkę :P a nie frytki :P
-
prosze, niech ktoś odpowie na moje pytania..to dla mnie bardzo ważne
-
Nie wiem, czy organizm się przyzwyczaja, ale ja przejeżdżam na rowerku około 40 km. dziennie, ( a przynajmniej się staram, a nawet jak nie to często z braku czasu), brzuszki też codziennie, pływam często, a efekty widzę.
Odnośnie jedzenia to nie wiem. Ja sobie po prostu odmawiam pewnych rzeczy, a nie "nie jem".
-
no sałatka to good idea jest :D taka mała ma podobno 10kcal (bez sosu) :D tylko, że jedną to się raczej trudno najeść :wink:
-
zależy kto ja sie najem sałatką :P
taką dobrą mmmamama aż mi sie sni sałatka
-
Tzn. chodzi ci o tą sałatkę w takim opakowaniu jak do shake'a? Tam jest sama sałata i marchew, ale ja się nią jestem w stanie najeść :)
A już Caesar to inna bajka, po tam grzanki, filet smażony i ser żółty, także out.
Ale sama sałata z pomidorami i grzankami duzo miec nie będzie więc kto wie :) Zdjęcia zgrane, teraz obrobka i wrzucam :D:D
-
czekamy na focie z niecierpliwością
-
Czekamy więc! bo poprzednie super, a avatarek to już w ogóle!!!
Ja bym w McŚmieciu zjadła tortillę z kurczakiem, w KFC Twistera np, takim czymś się najem, ale nie lubię, bo kurcze drogo wychodzi, a ja się najadam tak na 2 h tym!
-
ja zawsze gdy idziemy na jakis fasfood to kupuje kebaba
-
Niech to cholera, wszystkie te pieprzone serwery mi cały czas wyswietlaja "Nie mozna znalezc serwera" :roll: Idę myc glowe :/
-
A ja nie przepadam za fast foodami, jedna dobra rzecz xD.
-
ja bym mogła codziennie
pizza
frytki
ajćććććććć
-
http://i21.tinypic.com/161nig0.jpg
Już wiem co było źle :/
My dog:
http://i21.tinypic.com/15hwsg.jpg
A to chyba uschnięty koper!
http://i20.tinypic.com/15zm9fr.jpg
A to już z innej beczki:
http://i20.tinypic.com/sonurq.jpg
Tylko, cholera, nie chce mi się wgrywać wszystkich tych zdjęć od nowa, więc po prostu będę je dodawać jeszcze...
-
orzechy mmm
ale szczerze wole laskowe :P
-
a ja najbardziej z orzeszków lubię migdały
-
Ja tez lubię migdały, ale włoskie są najnaj. Choć sporo roboty z obieraniem :lol:
-
zdjęcia cudne, takie bajkowe :D
pistacje :!:
-
O tak, pistacje :D
A i tak w plebiscycie wygrywają tłuste i niezdrowe migdały prażone! Koniecznie cieple...
-
Nie jadłam nigdy, gdzie takie coś można kupić???
-
Głównie na festynach, ale na corocznym bazarze przedświątecznym w krakowie też zawsze stoją z tym ludzie. Są pyszne :)
-
tym bazarze na rynku głównym? sprawdzę w tym roku koniecznie :) bo do tej pory to tam grzanica regularnie 8) kocham jak to jest zrobione na święta, tak ładnie,tradycyjnie nie takie badziewia jak w mojej mieścinie :wink:
-
Tak, na rynku głównym :) Nie od strony pomnika Mickiewicza tylko z drugiej.
Dzisaj zjadłam:
Parówka
3 kromki razowca
Ketchup
Eee, zaraz wyjeżdżam :(
-
Gdzie jedziesz?
Cudne zdjęcia Madame :) też fotgrafuję :)
-
Mieliśmy jechać do Kielc, a trafiliśmy do centrum Krakowa :lol: Tak wyszło.
Kupiłam sobie kozaki zimowe 8) Miałam sobie kupić kurtkę w Cubusie, ale okazało się, że to taka jesienna :/ Nie zimowa, a ja chciałam zimowke. A mam już dosyć płaszczy, bo co roku miałam płaszcz :/ Jak tylko zgram foty to wam wrzucę moje niu kozaki :D
Zjadłam w Ikei łososia na brokułach bez sosu także obiad wyszedł rewelacyjnie. Oprocz tego batonik Muesli i obwarzanek (oj.)
-
ja kocham orzechy nerkowca, ale te migdaly prazone, ahhh
-
Nerkowca nie jadłam chyba nigdy, a możliwe że jadlam ale solone, a to niedobre. Pyszne są orzeszki piniowe, ale ja do tej pory widziałam je tylko w Stanach...
-
takie to oto są moje oficerki:
http://i23.tinypic.com/21mstxs.jpg
:D:D Za jedyne 149 zł, a futro ocieplajace w środku boskie. Grzeje jak nic, idealne będą na zimę :)
Odważyłam się podliczyc dzisiejsze kcal..
Śn.:
3 kromki razowca - 240 kcal
Parówka drobiowa 40g - 83 kcal
Ketchup łyżka - 17 kcal
II śn.:
obwarzanek - ok. 150 kcal
Batonik fitness - 90 kcal
Obiad:
Łosoś na brokułach bez sosu - 150 kcal
Kolacja:
Jajko na twardo - 90 kcal
Dwie kromki razowca - 160 kcal
Majonez 20g - 134 kcal
RAZEM: 1114 kcal
Uo, myślałam że wyszło dużo dużo więcej!
-
nono pikne oficerki ;]
no i widzę ze mimo wyjazdu dzień można uznać za udany :)