No zawsze można wstać 15minut wcześniej :wink:
Wersja do druku
No zawsze można wstać 15minut wcześniej :wink:
Ja bym dzisiaj nie miała siły na rowerek :roll:
Ja uwielbiam jazdę na rowerze. Upał mi nie straszny, jeździłam po florydzie w 40 stopniach upału bez wiatru :lol: Było dobrze :lol:
Grzibcio, 15 min to mi zajmuje zrobienie herbaty :d
No to w takim razie będzie trzeba trochu potrenować w kuchni :wink:
No i mam nadzieje ze ten rowerek odgonil czarne mysli i motywacja jednak jest :D
Wiecie jaki był powód tego, że nie idziemy na wesele? Moi rodzice dostali zaproszenie... BEZE MNIE!
Wzamian za to jedziemy w góry na jakiś weekend. I b.dobrze zamiast się dodatkowo opychać tłustym rosołem i plackami będę zdobywać szczyty :lol:
Eyy... To trochę... chamskie.Cytat:
Zamieszczone przez madamechocolate
a to wesele kogoś z rodziny :?: bo jak tak to chamsko postąpili :x ja ostatnio dostałam osobno z osobą towarzyszącą :lol:
Mamy "przyjaciółka"...
zresztą jak już napisałam i tak wyjdzie mi to na dobre.
No, ale przejechałam dziś na rowerku jakies 6 km :D
no ale chyba wie że twoja mama na córkę :twisted: eh, pies ją drapał :roll: