OoAishaoO dzieki że wpadłaś już myślałam że nikt o mnie nie pamięta z dietką u mnie dobrze nadal 1200 kcal do ćwiczeń ciągle nie moge się zmusić a co tam u was?
OoAishaoO dzieki że wpadłaś już myślałam że nikt o mnie nie pamięta z dietką u mnie dobrze nadal 1200 kcal do ćwiczeń ciągle nie moge się zmusić a co tam u was?
trenuję taniec nowoczesny: disco;hip hop;new style; house.
pozdrawiam:*
oj misiaku bo nic nie piszesz to wątek się gubi ;*
a jak z wagą?
a nie mam pojęcia już nie pamiętam kiedy sie wazyłam ale musze chyba do końca tygodnia wejść na wagę, co to będzie co to będzie marzyło mi się 54 kg do stycznia więc byłbym przeszczęśliwa jak by teraz było 55 a najlepiej tak 54,5 oh zachłanna się robię
dziś szok przeżyłam, założyłam spodnie z września, nie chodze w nich już jakieś 2 miesiące bo na mnie wisiały dziś normalnie z tyłka się zsuwają bez rozpinania rozporka najgorsze jest to że ja praktycznie nie widzę z miany w moim ciele ale widze ogromną w ciuchach i jestem przerażona tym jak ja musiałam wyglądać wtedy skoro teraz mi sie to wcale nie podoba
no to gratulacje nic tak nie cieszy jak lecące spodnie to pewnie już ważysz te 54 zważ się...
uuuuuuuu to super!
tak trzymaj, a na wadze na pewno bedzie 54
Gratulacje.. zwykle tak jest, że tych efektów się nie widzi, ale jakbyś wróciła do tamtej wagi to byś stwierdziła, że było już dobrze..... czego oczywiście Ci nie życzę!!
oby tak dalej! ciuchy mówią same za siebie! ^^
no gdyby nie ciuchy to ja bym nic różnicy nie widziała i dietę już dawno porzuciła
jejku jaka zmeczona jestem wyszłam z domu rano o 7:30 i dopiero wróciłam padam z nóg, jak dobrze że jeszcze tylko jutro
My jutro mamy tylko wigilię klasową
Zakładki