aaa noo czekamy czekamy
pozdrooo
aaa noo czekamy czekamy
pozdrooo
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Czekam na ciebie
Iga, to zależy od kierunku studiów...są kierunki na ktorych jest masa czasu i nic się nie robi, a są kierunki na których codziennie się trzeba uczyć i to wiele..
no wiesz uważam, ze na każdych studiach nie am sielanki... np mój chłopak ostatnio cały weekend sie uczył, a i tak 2 dostał...
chwilami sama sie zastanawiam czy kiedyś sobie poradzę... hihi ^^
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url4
ja tez jestem zdania, ze na niektorych studiach nie trzeba sie uczyc.
Ale wiecie co: duzo tez zalezy od wykladowcow: jak jakis ciul sie trafi to nawet gdyby sie wszystko umialo to on\ona i tak Cie obleje. :/
jezzuuuu zamordujcie tego pokemona od tych reklam co na forum wysyła
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url4
Iga twój chłopak się uczył cały weekend, znam wydziały gdzie się uczysz codziennie do nocy i oblewasz - 15h ćwiczeń tygodniowo, gdzie na każde musisz być przygotowana i 9,5h wykładów. Nauka na jedno ćwiczenie to około 2-3dni...
I wiem, że tacy filozofowie, ludzie z pedagogiki, AWF a nawet studenci praw nawet z połowy tyle się nie uczą, zwłaszcza filizoficzny i pedagogika to u nas niezła sielanka...
Hm.. ja się nie mam jak wypowiedzieć na ten temat..
Chociaż np. mój brat jest na towaroznawstwie i uczy sie tak 1-2h dziennie, a kumpela z awf-u uczy sie am.. Nie codziennie ale jak już to całą noc :/ I twierdzi, że ma z lekka przechlapane tam..
W Krakowie Grzibiu na filozofii jest zapieprz z tego co wiem ale wszystko zależy do człowieka i podejścia
Ja muszę uczyć się codziennie, bo taka specyfika studiów językowych, nie nauczę się języka w jedną noc przed egzaminem przecież Są kierunki z wieloma przedmiotami z cyklu naucz się, zalicz, zapomnij, ja tak nie mogę, bo każdy kolejny przedmiot bazuje na wiedzy z poprzedniego i jakbym zapomniała gramy praktycznej po egzamie, to potem mam problemy z gramą opisową czy historyczną.
A tak w ogóle to cześć dziewczynki
Jestem na chacie, jest fajnie, dobre jedzonko, brzuchowo zdrowa, nie objadam się strasznie, ale próbuję wszystkiego po kawałeczku i tak kawałeczek torta, bananowca, ciasta gruszkowego z gorzką czekoladą (pycha!), lampka czerwonego wina na trawienie
Zważę się i zmierzę pewnie ok piątku, bo na razie mam @ i niech się spokojnie skończy i woda sobie zejdzie
a co studiujesz?
Zakładki