Wątek: Dążyć do celu.. (fot.str: 27, 54, new - 101)

no to mój mail- [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


i widzę, że masz ten sam problem co ja!
też jadę w sobotę na disco... i jak już końcu ustalę W CZYM jadę, to mam problem z włosami :/ bo również się kręcą przy odrobinie wilgoci.. i wtedy wyglądam okropnie :/ więc ja sobie chyba tylko grzywkę wyprostuję [bo sobie ostatnio obcięłam] resztę zostawię normalnie 'skręconą', a jak się troszkę przypocę to sobie grzywę zepnę do góry..no bo nie moge nic innego wymyślić :/

aha czyli stawiasz na loki?

dzisiaj srednio z jedzeniem :/
mam taka ochote na sloodkieeee

zjadlam:
twarozek z lyzeczka miodu i jablkiem
truskawki
spaghetti z surowka z czerwonej kapusty
i to tyle...

jak nie dam rady to sie dorwe do czegos slodkiego... ahhh

dziękuję za ćwiczonka ;* jeszcze dziś je wypróbuję!

a co do włosów..wiesz.... jak je wyprostuję to i tak z nich się zrobią loki :P więc wolę sama je jakoś 'w miarę' ułożyć..bo jak one same się skręcą, to już 0 władzy nad nimi :P bo nie mam zamiaru kiepsko się bawić ze względu na włosy :P poza tym..po jakichś 2 piwach nie będzie mnie wcale interesowało jak wyglądam xPP

a co do słodkiego- ejj Mała, 3maj się od tego z daleka ;*

Widzę, że ćwiczenia przypadły Ci do gustu Ciesze się
Co do włosów, to ja też mam zawsze z nimi problem, bo mam rzadkie i w ogóle mało ich trochę Ale na szczęście proste, więc zawsze je rozpuszczam, prostuje i jest ok, o ile nie zmoknę albo coś w tym stylu :P

hehe a mi starczy kropelka potu i juz uhuhuhu... zgroza :/
dzisiaj poszlam do fotografa zrobic zdjecie na dowod i co? tez sie glupie wywinely :/
ale co tam i tak wyszlam jak pajac

co do slodkiego... jestem wsciekla!!
zrobilam ciasto z karmelem i oczywiscie najadlam sie karmelowego kremu truskawek i surowego ciasta na biszkopt!
a znajac mnie po 17 zjem kawalek tego ciacha!
:/

brzuch? wiadomo... out..

ahh.. nie mam tej silnej woli no...

ale coz... dzisiaj zawalone jutro bedzie ladniej..
nie wiem czemu ale zawsze 1 dzien w tygodniu taki mam ze zawale totalnie...

Hej, pamięta mnie tutaj ktoś jeszcze?
A właśnie patrzyłam na foto i ja tam nie widzę tam 59kg, max(czyli na moje oko 52-53) 55kg naprawdę.

O jakich ćwiczonkach mowa?
Ja mam tylko zamiar (po raz enty) zacząć A6Ww sobotę

A co do włosów, może rozsądnie było by je spiąć jakoś? W końcu upał niemiłosierny więc w rozpuszczonych i tak będzie ciężko Taka moja propozycja tylko. I nie ma problemu z prostowaniem czy kręceniem.

no tak myslalam o jakims warkoczyku.. ale.. po pierwsze moze mi sie rozwalic ;P a po drugie znowu grzywka wywinie roga ;P
tak zle i tak nie dobrze eh...

Devise noo ja Cie pamietam
i jak yam u Ciebie?
u mnie dzisiaj kiepsko :/
ale pocwiczylam na brzusio i jeszcze 15 min twistera i jest w miare git

na jutro juz mam planik:
sn: grahamka z serkiem piatnica 2 plasterki poledwicy drobiowej 2 plasterki pomidora i jedno gotowane jajko
2 sn: nektaryna
ob: zupa pomidorowa z ryzem
kol: activia i grejpfrut

z cwiczen to 65 min gimnastyki

chyba sie cos teraz uda ;P

No i ładnie A jak dzisiaj z dietką było hmm? Przyznawaj się tu szybko

Hmm .. to nie wiem.
Jutro się ładnie szykuje a właśnie co dzisiaj było nie tak?

ty robisz tysiaczka? bo taki ten jadłospis lichy na 1200 ;p