-
Też fakt - na 1400kcal też schudniesz a znajdzie się nawet miejsce na małe pyszności czas od czasu - takie capuccino czas od czasu nie zabije a ty przynajmniej zobisz sobie małą radochę i nie będzie tylko, że dieta to rygor i zero przyjemności - ważne żeby zawsze znaleźć sobie małe coś, w ramach możliwości trochu zdrowe żeby zabić chętki i poprawić humor :wink:
-
poaztym jak juz nie bedziesz miala siły na dietke,to mozesz spokojnie i dosc szybko z takich 1400 wyjść bez jojo
-
no macie racje ale ja juz nie umie jesc wiecej... po prostu pekam.. nie wiem czy to przez zoladek ze tak skurczony czy co.. a poza tym zaraz mi sie wydaje ze mi tylek rosnie i w ogole.. wiec wole zostac na tym 1100 bo przynajmniej dobrze sie czuje ;)
dzisiaj zjadlam chyba ok.. cos ledwo ponad 1000 wyszlo ;)
z cwiczen to a6w na bioderka cos tam na plecy szyje i boczki
na rower juz mi sie isc nie chcialo :P
ahh dzisiaj znowu mnie naszlo i sie zapytalam w koncu mame o te mleko zeby czekolade zrobic ale powiedziala ze nie jest glupia dawac ponad 10 zeta za troche mleka w proszku i nie kupi.. i gitowo :D
haa jutro nie ide na angiel bo nie chce mi sie slowek uczyc a w piatek w ogole nie idziemy z kumpela do budy :P ale idziemy na pizze.. :roll: coz.. jeden plus w tym ze biezemy mala na pol.. a z reszta raz moge :P
yhh w przyszlym tyg znowu do ginekologa :? :roll:
hah wczoraj wywalilam sie na lodzie :lol: :lol: :D i lachane jak nie wiem :lol: ale teraz mam siniaka i troche mnie boli jak cwicze cos na biodra :/ ale poswiecam sie!!
huuu nie jem slodyczy od poniedzialku !!!!!!!! :twisted: badzcie ze mnie dumne! 8)
dopiero w weekend sie skusze :P :D
-
witam ;) to znowu ja :P
dzisiaj w szkole nawet ok bylo.. przystojniaki za ktorymi ogladamy sie z kumpela juz od wrzesnia jakos dziwnie sie na nas patrza... ahh pewnie sie wysmiewaja.. ale trudno.. wazne ze w ogole sie patrza :P
dzisiaj zjadlam:
sn: grahamka z serkiem piatnica 1 jajko plasterek poledwicy sopockiej 4 plasterki zielonego ogorka i plasterek pomidora
2 sn: 2 kromki slonecznikowego z maslem troche serka piatnica plasterek poledwicy sopockiej 2 plasterki ogorka i 2 plasterki pomidora
w sql: grahamka
ob: warzywa smazone na oliwie z oliwek i ryz w sumie taka potrawka
jak jeszcze wypije cappucino i herbate z miodem to wyjdzie mi dokladnie 1071,30 kcal ;)
ahh powiedzcie mi czemu moja waga nie spada???!!!??? i w ogole nie chudne ;( a wydaje mi sie ze nawet tyje......... :cry: :x :evil: :(
-
Cierpliwości :wink: .
A co do pizzy, póki niebędzie na niej boczku, kilo sera, jakiej śmietany, za to jakie mięsko z kurczaka, albo rybka i warzywka ta mała na pół w ramach wyjątku spoko sprawa :wink: .
Btw.dość mało białka w tym jadłospisie :roll: .
-
ahh cierpliwosci.. ale ile mozna czekac... :roll:
noo wybierzemy z kumpela jakas mniej kaloryczna oczywiscie bez boczku bo nie lubimy obie :) i sera tez duzo nie bedzie bo to taka mrozona pizza z tesco :lol: wiec wiecie jak taka pizza wyglada :P
yyy malo bialka? czyli co polecasz dodac? bo wiesz ja zabardzo sie nie znam tak wiec wole zapytac :)
z cwiczen dzisiaj:
- a6w
- 2 km na rowerze... ah tylko...
- 30 brzuszkow
- 20 brzuszkow na skosne miesnie
i tyle :)
mialam dzisiaj ochote zjesc wafelke ale nie wzielam... no i mama kupila mi princesse... tez sie jej nie tknelam :wink:
-
I wyśmienicie :wink: .
Nie bój się dodać mięsa, byle nie z panierkami, bo to strasznie dużo kcal nabija, twarogi, serki wiejskie, ewentualnie strączkowe jak cie po nich zbyt nie wywala, zostaw jajka na zjedzenie czas od czasu. Polędwica jest o.k., ale zakładam, że nie jesz jej grubymi płatami :wink:
-
princessa, mrrr... zjadłabym sobie. :P
to wcale nie jest mało ćwiczeń - ja w ogóle tyłka nie ruszam. ;p
-
hey ;)
tak poledwica jest tak cienka ze hoho.. nawet chyba z 1mm nie ma :twisted:
dzisiaj z jedzeniem wiecej bo nie poszlysmy z kumpela do sql:
sn: grahamka
2 sn: pizza 250g z szynka pieczarkami pomidorem i troche sera
ob: tu byl maly napad.. znowu ta mala pizza 250g jablko raz lyzeczka konfitur wisniowych (a myslalam ze bedzie gorzej i sie rzuce na slodycze bo juz mam taka ochoteee :roll: ) szkalnka mleka 1.5% z lyzeczka miodu :roll:
i jak narazie tyle... za te 2 pizze licze cos.. hmm.. 600 kcal? wiem moze za malo ale nie wiem... :/
w ogole niedobrze mi teraz po tym mleku...
po obiedzie zaraz sie zwazylam i na wadze 60 kg :wink: czyli mozna powiedziec ze ostatnio bylo to spowodowane okresem :P o lol 2kg wiecej..
no ale ze wazenie bylo tez i po takim obzarstwie to licze na te 59 kg :wink: czyli ok..
mam nadzieje ze waga teraz juz poleci ladnie w dol :) i w koncu dojde do moich 50 kg :twisted:
z cwiczen no to powiem jak dla mnie za malo... cwicze dziennie a efektow nie widac.. wiec nie wiem albo ja powinnam cwiczyc co drugi dzien albo dziennie i wiecej..
ahh najbardziej to mi sie marzy zrzucic z tylka cm.. no i brzuch boczki talia i ta pyzata buzia ahhhh :evil:
-
Że się tak zapytam...ty suchą jesz tą grahamkę w szkole?