ok ok postaram sie cos wykombinowac z tymi fotkami
dzisiaj nie cwiczylam.. wiem mial byc rower ale jakos nie moge sie pozbierac po teh chorobie.. masakra.. tylko 10 min na twisterze bylo.. a to w sumie nic..
jutro tez dzien kompletnie bez cwiczen
dopiero we wtorek callanetics
w srode 5 km na rowerze i 15 min twistera
w czwartek moj kochany callanetics znowu :P
w piatek wolne
sobota callanetics
niedziela 5 albo 10 km na rowerze i 15 min twistera
tyle..
jesuu ale ta kolacja dobra byla hah... czasem warto cos wykombinowac
jutro na obiad makrela... cale 557 kalorii... ale musze i tak cos jeszcze do tego dorzucic bo pewnie znowu nie wyjde na 1200...
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Zakładki