Strona 51 z 123 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 101 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 501 do 510 z 1221

Wątek: Dążyć do celu.. (fot.str: 27, 54, new - 101)

  1. #501
    Gumisio88 Guest

    Domyślnie

    Frytki sobie odmów... ale reszta ok Da rade? Powiesz że zjesz wiecej ryby i surówki a na frytki ochoty nie masz :P Bo to zajebiście tłusta bomba kaloryczna...

  2. #502
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    u mnie tak nie ma... zaraz bedzie ze diety i bla bla.. stara spiewka..
    trudno zjem troszku tych frytek dobije surowka..

    na sniadanie owsianka: 6 lyzek platkow troche mleka lyzeczka miodu = 300 kcal
    jak wroce z "rekolekcji" (hah dzisiaj sie beda odbywac na miescie ) to zjem jablko
    a i 15:00 ten nieszczesny obiad..
    na kolacje serek wiejski i kromka slonecznikowego

    callanetics mial byc dzisiaj ale nie wiem co z tego bedzie bo musze isc do kumpelki
    no chyba ze wroce wczesniej to zrobie :P
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  3. #503
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    No może by mama jakoś przeżyła tego, że nie chcesz frytek póki zjesz kawał ryby - a te są zdrowe i pożywne i górę surówki do tego - byle to nie była porcja jak dla wróbelka a jakoś może ci wybaczy brak frytek

  4. #504
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    nie wybaczy... nie da sie .. niestety.. wiem jak jest :/

    ahh zle..
    2 sn: bulka z serem, jablko i kit kat... chyba olewam liczenie kalorii dzisiaj..
    bo bedzie powyzej 1200.. miejmy nadzieje ze nie wiecej niz 1500
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  5. #505
    zebrabezpaskow Guest

    Domyślnie

    U mnie to samo.. Nie rozumieją jak mówię, że nie mam na coś ochoty.. Po prostu trza zjeść i już ;/

  6. #506
    requiem jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-10-2007
    Mieszka w
    Nowy Targ
    Posty
    122

    Domyślnie

    biedne Wy moje

    dobry ruch, nie licz tych przeklętych kcal dziś..

  7. #507
    Awatar cherilady
    cherilady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2007
    Mieszka w
    Włocławek
    Posty
    19

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zebrabezpaskow
    U mnie to samo.. Nie rozumieją jak mówię, że nie mam na coś ochoty.. Po prostu trza zjeść i już ;/
    Ja mowie, ze nie jem i nie jem...
    Np stwiedzilam dzis, ze nie bede jadla smazonego mielonego i na obiad jadlam ziemniaki i marchewke xd

    Mama juz ma dosc tych moich diet, odpuscila sobie...
    Bylebym tylko nie przesadzila z wagą.
    "Chciałeś coś powiedzieć, ale zapomniałeś co. To nie Twoja wina, wszyscy zapominają języka w gębie jak mnie zobaczą."

  8. #508
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    a moi rodzice sie ze mnie dzisiaj nasmiewali:
    tata jak mama nakladala mi te fryty mowil: ooo a twoja dieta pozwala na takie kaloryczne dania? i sie lacha ze mnie... :/
    a ja no popatrz nawet pozwala.. a potem ale jak nie to nie musze ich jesc.. a matka: ty mnie juz nie wkurzaj tylko jedz bo z tymi dietami juz coraz bardziej ci odbija...
    i co? nic... dupa!

    ahhh extra...
    na kolacje pol kubeczka serka wiejskiego kromka grahama i 2 jablka.. a teraz pije cappucino..
    do dupy ten dzien..
    teraz widze jak jedne male frytki i 1 kit kat moze wszystko zniszczyc

    pocwiczylam rowna godzine callanetics..
    dlatego nie mam az taaaakich wurzutow...
    ok jeden dzien ze slodkosciami zaliczony..
    w sobote ide na urodziny do dziadka... nie zjem ciastka.
    ma byc jeden dzien slodki to ni ma bata! wiecej nie bedzie!
    trudno najwyzej pojde z kumplem na spacer i spale przy tym kalorie

    a wlasnie.. mam glupie pytanie!
    bo tak nam sie nudzilo z kumpela w kosciele na tych rekolekcjach i sie zaczelysmy zastanawiac: czy jak sie caluje z jakims chlopakiem (a on oczywiscie nie jest moja sympatia tylko zwyklym kumplem/znajomym) to to jest grzech?

    boje sie ze nie wyrobie sie z tym zrzuceniem kg do konca kwietnia
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  9. #509
    zebrabezpaskow Guest

    Domyślnie

    Yy.. A jak się całuje w chłopakiem to jest grzech? :P :P :P

  10. #510
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    ale nieeeeeeeeeeeee
    mi chodzi o to ze z jakims takim wiesz.. nie ze swoim tylko powiedzialabym nawet "przypadkowym" xD
    ohhh skomplikowane to wiem... ale to tylko ja moglam wymyslic xD

    jutro na obiad klopsiki z jajek... hmm.. ile na jednego liczyc? sa tak w wielkosci 3/4 piesci...
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

Strona 51 z 123 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 101 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •