-
A ćwiczysz dziś? Bo już zapomniałem :D Zrób sobie dziś caly porządny trening :wink: I po nim prysznic a potem taką kolacyjkę jak mówisz :wink:
No za mało 53... A trochę krągłości tu i tam jest zawsze mile widziane, no chyba że chcesz być bez pupy i biustu, ale nie radzę :P Minimum 55
-
Co do fotek... na poprzednich raczyłaś pokazać brzuch tylko z profilu. Tym razem pokaż też z przodu i lekko od boku :wink:
-
ok ok postaram sie cos wykombinowac z tymi fotkami
dzisiaj nie cwiczylam.. wiem mial byc rower ale jakos nie moge sie pozbierac po teh chorobie.. masakra.. tylko 10 min na twisterze bylo.. a to w sumie nic..
jutro tez dzien kompletnie bez cwiczen
dopiero we wtorek callanetics
w srode 5 km na rowerze i 15 min twistera
w czwartek moj kochany callanetics znowu :P
w piatek wolne
sobota callanetics
niedziela 5 albo 10 km na rowerze i 15 min twistera
tyle..
jesuu ale ta kolacja dobra byla hah... czasem warto cos wykombinowac :twisted:
jutro na obiad makrela... cale 557 kalorii... ale musze i tak cos jeszcze do tego dorzucic bo pewnie znowu nie wyjde na 1200...
-
Do makrelki najlepiej suróweczka z kiszonej kapusty :wink: Jak nadal będzie mało to 2 ziemniaczki :D
A na rowerze może wiecej niż tylko 5 km byś jeździła? Ile Ci to czasu zajmuje?
-
czasu.. hm... czasami 10 min czasami 15.. zalezy od checi.. nie wiem ja ostatnio nie mam sily na nic i dla mnie 5km to juz hoho.. wiec dobre i to..
jutro na kolacje chyba wypadnie 3 lyzki ryzi i potarte jablko do tego wszystko posypane cynamonem.. chyba nie bardzo bialkowe co?
ale skoro nie cwicze to musze jesc bialkowe kolacje?
do tej makreli myslalam ze grahamke dorzuce...?
-
dobre i 10 min na rowerku:)
-
Ale jeśli chodzi o spalanie tłuszczu to bez sensu te 10minut, bo minimum ćwiczeń jest w tym wypadku 30minut żeby to coś dawało. Organizm musi trochu z głębiej zaczerpnąć niż z tego cukru co ma akuratnie do dyspozycji, na to niestety 10minut trochu mało :wink: .
Może tak potrenować i stopniowo zwiększyć ten czas :wink: ? Tak jaka muzyczka do tego, mp3 na uszy, popedałować do rytmu - ja tak zawsze biegam - z muzyką zawsze wytrzyma dłużej, bo skupiam się na rytmie i oddechu zamiast na tym, że potwornie mnie nogi bolą i płuca mi umierają :lol:
-
hej :)
Ja czytałam gdzieś, ze aby efektywniej schudnac na tym rowerku najpierw trzeba pocwiczyc z ciezarkami - czyli silowo :) i wlasnie potem przejechac sie 30-40 min. jak nie to zawsze mozna 1,5h posiedziec na rowerku:) tyle mozna maksymalnie
-
Ja tak jak Grzybcio, ćwiczę na stepperze z muzyczką, bo wtedy nie nudzi mnie to tak szybko i myślę o czym jest piosenka, a nie to czy jestem już zmęczona...
No i jeżdżę różnie tak ok. 40-50 min.
-
Popieram Grzybcio :wink:
Iwonka - nie masz siły bo za mało jadłaś... Rowerek - jakbyś tak 45 min jeździła to by było fantastycznie :wink: Najlepiej interwalowo ale nie wymagajmy zbyt wiele :P Teraz wiesz jak jeść, będzie wiecej kalorii to będzie wiecej siły :wink: Poza tym muzyczka i duuużo wytrwałości :D Tylko daj max 25% obciążenia i jeździj tak 20 km/h
Co do kolacji - tak, bo białko syci i ma mało kalorii, a to co zjadłaś czyste węgle, o dość wysokim IG - czyli przez noc odłoży się tłuszczyk z zjedzonej kolacji... W przypadku białka - nie :wink: