Strona 48 z 123 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 58 98 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 471 do 480 z 1221

Wątek: Dążyć do celu.. (fot.str: 27, 54, new - 101)

  1. #471
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    nooo i dzieks

    dzisiaj tak:
    sn: owsianka - 4 lyzki platkow troche mleka i lyzeczka miodu
    2 sn: 2 kromki slonecznikowego z maslem serkiem piatnica i zielonym ogorkiem
    w sql: jablko
    ob: 2 golabki z miesem 2 lyzeczki ketchupu i duuuzo surowki z bialej kapusty i marchewki do tego pol ogorka konserwowego, nescafe frappe
    kol: 150g twarogu chudego z 2 pomaranczami i 1 jablko, rumianek
    i dzisiaj tyle :P

    wiem ze jutro znowu bedzie owsianka na sniadanie
    i schabowy na obiad ale zjem z kasza wiec git :P
    z cwiczen jutro callanetics

    chyba zwalilam dzien w szkole.. kurcze...
    moja matka mnie zjechala... bo jak mam ochote na czekolade to ide raz w tygodniu i jem z kubeczka a ze za 1 lyzeczke licze 1 kostke czyli jak zjem 7 kostek to od razu pol kubeczka wychodzi... wiec mi powiedziala ze po jasna cholere ja sie odchudzam i nie jem jak potem pol kubka czekolady wpieprze jak jestem glodna...
    glupia..
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  2. #472
    madzix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    jadłospis ładny

    ale łyżka takiej czekolady ze słoika (nutella itp.) ma więcej kcal niż kostka zwykłej czekolady o ile dobrze pamiętam to coś koło 90

  3. #473
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    No wiesz, trochu twoją matkę rozumiem...w sumie trochu twardo, ale lepsze niż sama by ci to podsuwała a potem się naśmiewała z ciebie jak byś jadła i przypominała o twoich dołkach z powodu sylwetki...
    Btw.-jedna łyżezka to naprawdę ma o wiele więcej niż kosteczka...lepiej już sobie te kosteczki czas od czasu serwować, bo nieźle chyba nabijasz takto złymi kaloriami

  4. #474
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    nie no w sumie wg mnie taka moja lyzeczka nie ma chyba wiecej niz taka jedna kostka..
    ale nie ma juz przestaje z tym... bo w sumie nic mi to nie daje a tylko diete niszczy!

    jutro pieke ciasto.. niezly test dla mnie bedzie... mam nadzieje ze sie nie skusze..

    slodycze raz w tygodniu ostatecznie!! i tak ma byc!
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  5. #475
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Przypomniałaś mi tym, że czas znowu podtuczyć męską część naszej rodziny jakim wypiekiem . Tylko gdyby zawsze przy tym Grzybową te paluchy tak nie swędziały w garnku z ciastem grzebać i wyjadać

  6. #476
    madzix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    jak już gdzieś na forum ostatnio pisałam, wole nie piec żadnych ciast bo jak już upieke, to sama pół blachy jestem w stanie zjeść

  7. #477
    Gumisio88 Guest

    Domyślnie

    Podoba mi się Iwonki jadłospis Dieta I klasa
    Tylko ta czekolada... fuj fuj. Kostka ma 47 kcal, a łyzeczka 90 :P

  8. #478
    Aisha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zgadzam się z Gumisio88. Czekoladą zawaliłaś ale doskonale to znam Trzymaj się ;*

  9. #479
    parapet16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    czekolada bleee nie no żartuje czekolada jest pycha ale tylko od czasu do czasu

  10. #480
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    a ja pieklam ciasto i znowu wyjadlam z miski surowe ciasto drozdzowe
    jestem zla zla zla!!!
    no ale... na tym koniec..
    coz podwieczorku nie bedzie
    zaraz podlicze kalorie i zobaczymy co na kolacje wyjdzie

    zjadlam:
    sn: owsianka - 4 lyzki platkow(152) mleko(50) i lyzeczka miodu(23), troche jogurtu z kofeina(90) heh = 315
    2 sn: jablko(50), zielona herbata z kwaskiem i miodem(30) = 80
    ob: schabowy blee(320) 3 lyzki kaszy jeczmiennej(69) surowka(70) = 459
    podw: ciastooo ahh policze tak z 250 kcal = 250
    kol: ? zostalo mi 96 kalorii... fajowo hmm wiec moze kromka slonecznikowego(50) z 3 lyzeczkami serka piatnica(72) = 122
    i koncowy wynik by byl 1226...
    do tego godzina callanetics...

    ahh... glupie ciastooo... dobrze ze chociaz surowe
    nie no.. a bylo tak dobrze bo slodycze tylko raz w tygodniu...
    ale mysle ze jak na poczatek nie jest zle z tym ograniczaniem sie od slodkiego

    wiem ze czekolada to moj najwiekszy i najglupszy blad byl..
    juz nie bede

    czuje jakbym troche zeszczuplala ale wymiarki stoja w miejscu
    nie wiem.. dziwne..
    a najgorsza jest ta moja druga broda... niby kazdy ja ma kiedy skinie glowa albo cos ale ja jej nie chce.. i jeszcze ten pyzaty ryjek... masakra...
    chce sie tego pozbyc!!!
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

Strona 48 z 123 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 58 98 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •