Hm, masz szczupłe uda to twój atut!
Każda kobieta ma swoje + i -
zakupami się tak nie załamuj bo to sensu nie ma, jak przez diete to uśmiechnięta!
ooo nie!
Twojej mamie należy się kopniak za takie gadanie!
Naprawdę, jak można tak córce? Lepiej by pomogła czy coś, a nie wbijała szpile.
Jak ja mojej mowie, że muszę się trochę odchudzać, to ona mi po prostu kupuje niskokaloryczne rzeczy, marchewki, jabłka, jogurty i nie kwęka.
nie dziwię się, że tak Cię to złości i smuci, bo jak mi powiedziała moja jakieś 2 miesiące temu 'oj trochę Ci się przytyło i brzuszki by się przydało robić' to mnie zatkało i było mi niezmiernie smutno.
EH!
Ale trzymaj się i będziesz szczuplutka. i to mamy spodnie będą z Ciebie spadać![]()
no ja do jej spodni wchodze tylko mi w pasie jakies 3-4 cm brakuje..
aleeee.. niech sobie poczeka!
teraz jej pokaze!
a niskokalorycznych rzeczy to ona mi nie kupi.. bo przeciez ja sie odchudzac nie mam prawa...
a jak prosze o glupi twarog to od razu ze znowu wydziwiam...
ah no nic... ale kurcze... te biale spodnie mi rzeczywiscie ten tylek jeszcze powiekszaja :/
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
to trochę głupie, że Twoja mama sadzi takie komentarze, że jesteś taka, siaka, masz duży tyłek czy co ona tam mówi. A jednocześnie nie pozwala Ci się odchudzać. Przecież mówiąc coś takiego to jakby oczekiwała, że schudniesz. Ale nie przejmuj się. Tutaj ładnie Ci pomożemy i mama nie będzie mogła nawet pomarzyć o wciśnieciu się w Twoje spodnie
a co do białych spodni, to Ty isę nie przejmuj. nie od dziś wiadomo, że biały ma właściwości optycznie powiększające wiec to normalka ;p ;*
nooo ale ja mam robic zeby wygladalo na mniejsze a nie na wieksze :P
a walic juz matke... ja sobie ladnie schudne a ona mi potem bedzie zazdrscic!o!
![]()
jutro na sniadanie jakas gotowana kielbasa... podobno dobra drobiowa a ze nie ma co jesc to sie skusze... najgorzej jak sie okaze jakas tlusta bardzo kaloryczna trucizna...![]()
aaaaaa jutro ide na pierwsze wyklady z prawa jazdyyyyy![]()
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
iwonkom nie przejmuj się matką. imo, powinna Cie wspierać, no ale różnie to bywa. moja rl koleżanka też ma taki problem. jej matka wygląda jak anorektyczka i nie akcpetuje tego, że jej córka ma troche więcej ciałka, a jak na swój wzrost to wagę ma i tak zaniżoną. no nic.
a Ty się nie daj!
masz cel? masz.
dążysz do niego? dążysz
uda Ci się? no pewnie, że Ci się uda!
nie uśnij na wykładach! ja tez niedlugo zaczynam... ;d UCIEKAĆ Z ULIC, CZARNUH JEDZIE![]()
miłego dnia;d
Myślę że mimo wszystko chce dobrze ale nie wie, jak.
Matka która chwali córkę, jest zła bo nei jest obiektywna, potem córka sie rozczarowuje
Matka która krytykuje, jest zła bo podcina skrzydła
one mimo wszystko się starają, nie bierz tego do serca, nie chce zebys sie odchudzala, wolalaby abys zapisala sie na sport, bo boi sie ze krzywde sobie zrobisz dietami![]()
hah juz sobie zrobilam krzywde... :P
nie dobra koniec... ja mam swoj cel i do niego daze i walic jej teksty i jej zdanie na ten temat... ale dzisiaj doszlysmy razem do wniosku ze po tych moich tabletkach hormonalnych troche tyje... wiec musze porozmawiac z ginekologiem i poprosic o zmiane tabletek
zjedzone:
sn: kielbasa jakas drobiowa gotowana i 2 lyzeczki musztardy, kawa z mlekiem
2 sn: 2 kromki ziarnistwego z maslem odrobina serka paprykowego topionego jakas szynka i 1 ogorek konserwowy
ob: 2 jajka i talerz zurku slaskiego (byl z dodatkiem tej kielbasy co jadlam rano)
kol: pewnie kromka ziarnistego z serkiem paprykowym topionym
i tyle... chcialabym jeszcze wypic ta kawe co mam na poprawe koncentracji no ale :P
z cwiczen dzisiaj nic... haa dzien wolny
ale jutro czeka mnie callanetics...
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Znam ten ból moja starsza tez takie teksty sadzi =/ dobra staraj sie ja olacŁadnie ładnie
ja się ze swoją mamą do pewnego czasu dzieliłam spodniami. teraz oddaje jej wszystkie, które są na mnie za duże. ogólnie to już zadnych prawie nie mam. czekam na wypłatę i jazda shopping.
> [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] xD słuchać, lejdissss :>
Zakładki