a jak tam po obiedzie czekoladko ;*?
a jak tam po obiedzie czekoladko ;*?
Mnie też się zdarzało nie brać drugiego śniadania i zwykle po 4 lekcji zaczynało mi burczeć w brzuchu
Dziwne uczucie :P
no to madam musisz teraz nadrabiać z tym jedzonkiem a co do ściągania to chyba tylko ja tego nie robię i tylko dla tego że nie umiem niestety ale z to mam całkiem dobrze opracowany język gestów z kumpelą więc zazwyczaj pomoc jest
Więc jest tak:
Jogobella - 190 kcal
Cheeriosy - 38 kcal
Paluszki - 80 kcal
Zapiekanka x2 - 320 kcal (musiałam zjeść drugą porcję... bo bylam glodna...)
Kromka białego pieczywa - 100 kcal
Szynka i ser po plasterku - 58 kcal
Pomidor 100g - 17 kcal
Jabłko małe - 50 kcal
RAZEM : 853 kcal
Trochę mało... ale nie byłam głodna i w ogóle kiepsko się czuję...@ dostałam...
no troche mało, ale biorąc uwage przygode z drugim śniadankiem i @ to moim zdaniem ok
A tak chciałam tej @ dostać, bo mam zawody pływackie 8 grudnia. Jak przyhamuję z żarciem to może mi się uda jako tako wyglądać?
no na pewno wszystkich tam olśnisz
Dzisiaj też było i jest ładnie. Ide po południu na zakupy to kupię trochę moich jakiś serków itd.
Strasznie mi posmakowało połączenie pt. Jogobella serek +cheerios.
Zjadłam:
*Połowa grahamki - 60 kcal
*Plaster sera żółtego - 42 kcal
*Jabłko średnie - 80 kcal
*Gołąbek z mięsem i ryżem - 108 kcal
*Sos pomidorowy trzy łyżki - 60 kcal (?)
RAZEM: 350 kcal
Ojejku, jak mało A taaka najedzona jestem...do tego ruch - dwie godziny wuefu, na jednej gra w kosza na drugiej elementy gimnastyki.
no to madam zjedz sobie coś jeszcze
Dojadłam:
25g andrutów - 95 kcal
Wafle x2 - 52 kcal
Czyli razem: 497 kcal
Już nieco lepiej! Szczerze? Polonistka mnie wrobiła w konkurs recytatorski. Ale ja z tego rezygnuję..tyle się nam namnożyło sprawdzianów w tym czasie, że szkoda gadać..
Zakładki