Strona 21 z 44 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 210 z 434

Wątek: Suszona na finiszu - ostatni kilogram i utrzymanie =)

  1. #201
    Korni18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tu minus 22 kg, a u mnie jeden i cieszę się jak głupia

  2. #202
    Awatar madamechocolatte
    madamechocolatte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    Korni zobaczysz kolejny pójdzie za tym jednym i będziesz się mogła pochwalić suwaczkiem coraz blizej celu

  3. #203
    pseutonim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Każdy utracony kg to sukces i krok blizej do wyznaczonego celu trzeba sie cieszyc :P

  4. #204
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    no nie Szuszona, przyszłaś tu to chyba miałaś na wadze więcej niż ja... a teraz? Ty jesteś prawie u celu a ja wciąż tkwię w tym samym miejscu <załamka>
    ale gratuluję serdecznie
    odwaliłaś kawał dobrej roboty!

  5. #205
    Awatar ally900
    ally900 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-10-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    5

    Domyślnie

    Proszę proszę Pani Dziekan wymiata =] [/i]
    D- doskonałosc zawsze daleka..
    ..::})i({::..

  6. #206
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    nooo gratuluje!!!
    slicznie
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  7. #207
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    afrodyta - w jakieś 2 tygodnie moze 1,5

    Korni18 - Ty tez schudniesz. kazdy kilogram cieszy tak samo

    agassi - dzieki :*

    ally900 - Pan Dziekan to Twoj :P


    Jakos tak mi nie za bardzo sie to wszystko podoba... Moja dieta jest uzalezniona od mojego samopoczucia...
    Jakos nic mi juz nie smakuje... Szukam i szukam roznych smakow nowosci, ale nieeee

    Przez pewnego osobnika przeciwnej płci mam takiego doła że głowa mała...

    Jak chce sobie poprawic humor i np przymierzam jedne z mniejszych ubrań to i tak jak tak na siebie patrze to czuje sie gruba i brzydka...

    Jestem zmęczona psychicznie... Nawet nie chce mi sie z nikim gadać...
    Bo w sumie o czym?

    Takim tempem schudne do grudnia, metabolizm mi siadl...
    Czasami czuje sie jak anorektyczka w ostatnim stadium choroby...
    Jest mi zle ze wszystkim a nawet nie mam gdzie sie wyzalic, nikt mnie nie rozumie nikt nie moze mi pomoc...
    I czym to sobie rekompensuje? Czekolada? Kolejna porcja jedzenia? Naleśniki? Owsianka? Kakao? Wszystkim co się nawinie...
    A później uczucie przepełnienia i te durne wyrzuty sumienia...

    I wiadomo co jeszcze...

    Najgorsze jest o że u mnie w miescie nie ma nawet dobrego psychologa =\
    Z reszta ja nie lubie mowic o sobie ;| kolezanka mi nawet powiedziala ze kazdego wyslucham ze doradze i wespre a sama sie nei otworze...;/
    Cos w tym musi byc... chyba

    Tak nawiasem to nie wiem czemu to tu pisze...

    Ja tak czytam Wasze zmagania z kilogramami to czuje sie jakas gorsza;/ tak ładnie dietujecie, tracicie kilogramy nie ma napadow wymiotów czekolad...

    ja chyba nie potrafie sie odchudzac;/

  8. #208
    xpxpxpxp jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Może wlaśnie w tym jest problem? Nie umiesz sie otworzyć na ludzi ,nie masz przyjaciol ,ktorym mozesz sie wyzalic? z kim spedzic czas niemyslac o dietach ? Może pora coś zmienić i sie przelamac?

  9. #209
    directe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    suszona ładnie sobie radzisz... wiecej wiary w siebie
    ja jeszcze wogole nie dietuje i jak zabieram sie za diete to rzucam po 1 dniu... i mam wrazenie ze wszyscy tu sa doskonali tlyko nie ja - dlatego odeszłam z forum

    ale teraz bede sie spokojnie z głowa odchudzac i we włąsnym tepie i z porazkami... bo taka jestem i trudno.

    umiesz sie odchudzac, niby kto schudł te 22 kilo? pamietaj tlyko, żeby robic to z głowa, ze by nie zniszczyc sobie zdrowia... będę Cie wspierac mała :*

  10. #210
    Awatar madamechocolatte
    madamechocolatte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    Suszona, spójrz na mnie Przyszłam się odchudzać a przytyłam półtorej kilo. Ale trzeba iść dalej, nie przejmuj się chwilą załamania, bo to przechodzi jeżeli tylko będziesz zdeterminowana do osiągnięcia celu...wystarczy trochę wiary w siebie i samozaparcia...

Strona 21 z 44 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •