ajj minie troche czasu i przestaniesz o nim myśleć.... zajmij się czymś:P
Wersja do druku
ajj minie troche czasu i przestaniesz o nim myśleć.... zajmij się czymś:P
Zobaczysz, zapomnisz
Faceci byli, są i będą :)
Przynajmniej można sobie w nich poprzebierać :D
czesc :*
ojj Ty jeszcze o nim ciagle myslisz?<przytul>
a co to fotek to jesli moge doradzic,to osoby takie jak my,czyli pulchnie nie powinny nosic ubran ze swiecacego materialu,bo to optycznie pogrubia
buzka:*
ajj tam kochana sie facetami nie przejmuj!
ja wiem ze to latwo powiedziec no ale.. on nie wie co stracil ;)
Dokładnie, nie wie co stracił!
I się dowie... Musisz być silna. Jesteśmy z Tobą.
Aisha przecież świat się nie zawali jak będziesz singlem. lepiej być spoko duchowo i fizycznie singlem niż się cały czas użerać z powodu jakiegoś durnia... :roll:
na pewno nie zapomnisz,skoro byłaś z nim tak długo. ale czas leczy rany, więc na pewno Twoje serduszko wydobrzeje. :*
nie ma co teraz mówić o zaletach bycia singlem, bo sama się o nich przekonasz niebawem. :)
trzymaj się laska. :)
Już dotarło do Niego, ile stracił!!! :D :lol:
Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać?!
Żałuje, że zerwał...
Ehhh... Nadal Go kocham...
No, ale się cieszę, że dotarło do Niego to, że nie warto było zrywać :twisted:
Ciągle o mnie myśli... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
To możesz do niego wrócić jeśli naprawdę Ci zalezy albo i nie :) decyzja nalezy w tej chwili do Ciebie :)
Pamiętaj, że najwazniejsze to być szczęśliwym, nic na siłe.
Wiem :)
Pewnie wrócę...
Jeszcze tylko chcę coś z Nim wyjaśnić i zdecyduje, czy warto...
A widzisz! :D A ja zawsze wierzę, że nawet za najciemniejszymi chmurami jest słoneczko i jak widać warto w to wierzyć! :D Głupi by był, jakby nie zauważył co stracił :):*
http://www.ezeediabetes.co.za/tiramisu.jpg
miłego dnia! :*
<tacza się po ziemi> huahauah! a widzisz! :D I bardzo dobrze! Niech pomęczy się jeszcze kilka dni i znów wszystko wroci do normy ;>
Mam prorocze sny ^^ tydzień temu śniło mi się, że zagada i powie, że żałuje...
I to się spełniło... 8)
CherryLady też w to wierze, że po burzy przychodzi słońce :)
aa po nooocyy przychodzi dzien a po burzy spokoj... ahhh 8)
niech sie teraz on pomeczy ;) i wszystko znow bedzie ok :)
shanley loodyy
Mam nadzieje, że wszystko będzie okey.
Jak się nie pokłócimy ponownie :roll:
Nie :!: Nie wolno mi tak myśleć :!: Będzie dobrze, musi być :!: :wink: :P
Przecież kłótnie są normalne - ważne, żeby zawsze znaleźć kompromis ;) Będzie dobrze :)
będzie łoki! napewno
Gardło mnie boli :(
Jak pomyślę, ile mam do przepisywania :?
Z dietą kiepsko...
Rano się zapomniałam i na śniadanie zjadłam bajaderkę :x :evil:
Należy mi się za to wielki kopniak :!:
Miłego dnia życzę wszystkim ;*
Ja tez jestem chora, od dwóch dni w domu siedzę i z dietą tez nie pięknie, bo nie chce mi sie nic jeść.
http://zjadamyreklamy.blox.pl/resour...oe.preview.jpg
Taki butkiem może być ? ;D
Może być <należy się> :lol: :wink:
A ja siedzę w domu od środy :?
Nuuudy! :roll:
http://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/061/6194.jpg
Na zdrowy tryb życia :)
Mniam...
Mniam...
Ale bym zjadła też http://iam.kryspin.net/wp-content/uploads/maliny.jpg
8) :)
ja siedze od srody. mniami papu
ale wy mi tu smaki robicie... nieladnie oj nieladnie... :twisted:
Ale to zdrowe, a nie słodycze ;P :wink:
Właśnie, to owoce :D
Ja też leże od środy...
Uff, teraz zrobiłam sobie małą przerwę w przepisywaniu zeszytów.
Ale mnie ręka boli :roll:
Zawsze możesz skserować i wkleić ;) Choć mnie to osobiście wkurza, kiedy mam nie swoje pismo w zeszycie :P
noooo mnie tez uczyc sie wtedy nie moge :P
Już przepisałam.
Też nie lubię się uczyć, gdy widzę, że to kogo innego pismo :roll:
Dół... :(
To chyba nie ma sensu, by wracać do siebie...
Już sama nie wiem, ale może tak musi być? :cry:
Zobaczę, jak to będzie...
Chociaż jakoś teraz nie mam za dobrych myśli.
Wieczory mają coś takiego w sobie przygnębiającego...
Zawsze jakoś tak mi smutno się robi...
:( :cry:
mi sie przewaznie smutasno robi w piatkowe albo sobotnie wieczory... jak wszyscy gdzies sobie wychodza a ja w domu siedze jak jakas kura...
no ale :P
nie ma czasu na smutki bo potem czekolada idzie w ruch :roll: a tak byc nie moze!! :wink:
Aisha trzymaj sie skarbenku :*
A ja teraz jestem szczęśliwa :)
Chociaż pamiętam jeszcze jak było pod koniec pierwszegho półrocza ;/ te wieczne kłótnie i brak porozumienia.. Teraz się cieszę, że nie jestem z tym człowiekiem który dał mi tak wiele powodów do smutnku ;/ zdarzały się miesiące kiedy codziennie zasypiałam płacząc..
Czasami odejście od kogoś jest najlepszym wyjściem.
W tej chwili mam kogoś kompletnie innego :)
I zasypiam z uśmiechem na twarzy :)
a ja nigdy nie miałam nikogo :(
nieśmiałość i brak pewności siebie :x
może jak schudnę to choć troche to sie zmieni...
oj podajmy sobie rece, mam wrazenie ze powiedzialas o mnieCytat:
Zamieszczone przez madzix
Dziewczyny nie smutać się :D
Ja swoją drugą połówkę też poznałem w klasie maturalnej dopiero :wink: Wcześniej praktycznie nic... jedynie przelotne miłości i jedna głupa ex która chciała sobie mnie podporządkować ale się nie dałem :P
A ja byłam z nim taka szczęśliwa.
Do czasu...
Ehh, nadal z nim piszę.
Nie wiem w zasadzie po co.
Z nudów, może jeszcze mam nadzieje, że wrócimy?
madzix, Grubcia1992 też tak mówiłam, że nie znajdę nikogo. Znalazłam, jak schudłam 7 kg (z 66 kg do 59 kg) i to niespodziewanie wtedy poznałam mojego pierwszego chłopaka, bo byłam u kuzyna i przyszedł do niego kolega. W życiu wtedy bym nie powiedziała, że kiedyś będzie moim chłopakiem... :P