malina ma rację
tyle w święta na pewno nie przytyłaś
malina ma rację
tyle w święta na pewno nie przytyłaś
<pocieszacz>...
mussssssiiii sie udać
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...be2ce1&start=0 ---> stary watek eh
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=583 ---> nowy wątek ;/
noo skoro sie nie objadalas to nie powinno byc tak zle
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
malinka dobrze mówi
a jak wymiary? :> jeżeli się nie zwiekszyły to nie masz co się martwić przecież
ee na pewno tyle nie przytylaś, poprostu pewnie świąteczne jedzonko cięzkie było i zalegało w brzuchu
ja na świeta zero ograniczeń :P
wymiarów nie mierze ale widze po udach ze są większe... a brzuch...mniejszy?
mysle ze koło 54 jest ale sie boje... jeszcze ten tydzien pobimbam sobie ale od weekendu nastepnego jem zupke kapuścianą,,, tak przez 5 dnii- moze 7 i mam zamiar tak do 52 na niej zejść...potem 1200 a na ferie jak bedzie wiecej niz 50,5 to kopenhaska...
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url4
Mmmmm ;D
To masz ładny plan
Gdybym tylko ja tak jeszcze umiała
Daj mi trochę swojej silnej woli
Pogadamy o silnej woli jak wytrzymam wiece3j niz dzien na zupie bo jest obrzydliwa hehehe akle planowac to ja sobie moge ale na koniec feri musi byc 48 i mnie nic nie obchodzi ;PPP
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url4
a ja myslę ze ten plan nie jest taki dobry kopenhaska to straszna dieta nie dla takiej młodej osoby zwlaszcza gdy chce tak mało zrzucić Iguniaaaa troche więcej cierpliwości bądź na tej 1200 a lepiej na tym wyjdziesz
Oj na datach to nie warto bazować...bo waga lubi płatać figle, no i woda przed @ się zatrzymuje w organiźmie A kiedy masz ferie?
Zakładki