Ja dzisiaj troszkę za dużo zjadłam, bo byłam w mieście i nie chciałam nic jeść -dopiero jak do domu wróciłam, to rzuciłam sie na żarcie
Ja dzisiaj troszkę za dużo zjadłam, bo byłam w mieście i nie chciałam nic jeść -dopiero jak do domu wróciłam, to rzuciłam sie na żarcie
madzix ale chyba sie nie dajesz?
sn: 35g platkow, 250ml mleka = 250kcal
II sn: baton corny, srednie jablko = 280kcal
ob: male udko pieczone, buraczki = 230kcal
podw: duzy pomarancz, 2 kostki gorzkiej czekolady, miltiwitamina w tabletce = 220kcal
kol: jajko, 70g serka wiejskiego, kromka ciemnego z szynka, szczypior = 240kcal
razem: 1220kcal
cwiczenia dopiero bd
takie jak wczoraj
co mi poprawilo humor: mama powiedziala ze schudlam i kolezanka tez
To super
Nic tak nie poprawia humoru, jak usłyszenie, że się schudło ;P
Ładnie Ci idzie
Super Ja już nie mogę sie doczekać kiedy i mnie będą komplemencić Takie pochwały dają niezłego kopa motywacyjnego, prawda?
Tu jestem : Moja walka z ostatnimi kilogramami i modelowanie ciała
Moje fotki przed i po na 1 stronie
A u mnie jest odwrotnie Jak już słyszę komentarze, że jest dobrze, to sobie daję odpocząć od diety i zaczynam się objadać
łądnie ladnie
gratuluje
madamechocolatte kiedyś też tak miałam, ale teraz staram się myśleć: Zauważyli, że schudłam! Super! No, ale jeszcze długa droga przede mną!
I jak na razie jakoś pomaga
chyba ja to napisalamZamieszczone przez madamechocolatte
ZAWSZE tak mialam ale teraz wlasnie tak jak aishao staram sie nie zawalac diety, przez to ze ktos powiedzial ze schudlam
wtedy to bylo tak ze 'a powiedzieli ze schudlam, wiec jak zjem dzisiaj czekolade to nic sie nie stanie' oczywiscie na czekoladzie sie nie konczylo, a kolejne dni tez zawalam, bo jak zawalam 1 to reszte tez leci
ale teraz sie uda! wiem, to, czuje po kosciach :P
chce wkoncu zapomniec co to znaczy zbedne kologramy
pe.es. ruch tak jak pisalam wczesniej, czyli 15min cwiczen na brzuch i 45min rowerka
gratulacje ćwiczeń !!
i teraz nie zawalisz, na pewno. nie z nami .
wow ładnie z tym rowerkiem
Zakładki