ja też chemii nie popieram. ;/
ja też chemii nie popieram. ;/
Z powodu utraty wody z organizmu moja waga wskazała dziś 60,7 kg, nie ucieszyłam sie za bardzo bo mam pełną świadomość tego że to tylko woda.
Dzisiaj ruszałam sie nieprawdę dożo ok 50 minut przeszłam szybkim marszem, do tego posprzątałam mieszkanie, byłam na zakupach no i jeszcze na pewno przejdę 30 minut na steperze :)
Zastanawiam sie nad brzuszkami, ale naprawdę tego nie lubię i chyba tak do końca nie umiem, nie wiem jakie są najlepsze...
Trzymajcie się Kruszynki, powodzenia.
nie ważne że woda ważne że schodzi, teraz to już będzie się tłuszczyk ślicznie palić
Clumsy: Skoro nie lubisz brzuszkow to moze zacznij cwiczyc słynną '6 Weidera'? Jest ciezka ale efektywna plan na 6 tygodni.
8abs sa najlepsze, mi od weidera 2 cm w talii przybyly :P i bylo nudne w cholere
Musze sie zastanowić, poczytam gdzieś jeszcze o 6 Weidera i 8abs, a na razie pozostaje mi to moje dreptanie i machanie ciężarkami :)
idzie mi coraz lepiej i dlatego postanowiła że za tydzień zwiększę czas do 45 minut :) Może jak moja kondycja się poprawi to znów zacznę biegać :) braciszek bardzo mnie namawia
Tylko za nim to ja bym nie zdążyła (sportowiec) :P
bieganie.. grr
nie znosze :P
napisze tak (tylko nie zrozum mnie jako by to że cię tyram bo tak nie jest):
lepiej skacz na skakance, kęć hula-hop, jeźdz stacjonarnym, biegaj, pływaj...a ćwiczenia na rzeźbe zacznij jak schudniecz pare kg...wiem z własnego doświadczenia że jak robłam cos z tłuszcykiem to brzuch był brzydszy... a jak 1,5 roku temu wazyłam 48 i zrobiłam w pelni 6 weidera brzuch był bardzo ładny i wysportowany... naprawde warto sie wstrzymać a poki co robić inne ćwiczonka...zrobisz jak zechcesz ale to dobra rada..
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url4
hehehe, ja też nie znoszę biegać. ;p
mi sie brzuchu po weiderze nie podobaja. bieganie, aaach ja lubie jak jest cieplo, a na razie nici, wtedy wygladam ladnie
Zakładki