Wątek: Aisha na diecie.!

Dzięki dziewczyny ;* Racja, nie jest łatwa. Po za tym jeszcze mama przy mnie ciastka je. A ja takiego smaka mam ale się powstrzymałam. Co do jadłospisu to miałam dzisiaj jajecznicę sobie zrobić na śniadanie ale zrobiłam taką "kanapkę" jak ja to nazywam tyle że z sałaty, twarogu, pomidora, szynki z indyka i ogórka. Chyba z 4 lub 5 zjadłam :P ( ale nie na śniadanie tylko tak ogólnie xP ) i jeszcze kurczak gotowany z warzywami. Woda i herbata zielona. Może mało ale muszę się na razie powstrzymać :P

Przepraszam, że pod postem ale umieszczam (tragiczne jak dla mnie) zdjęcia ...

Nikt nie komentuje to znaczy, że musi być na prawdę tragicznie.
Dzisiaj ważę się a tu 55 !

Oj nie ma tragedii jakiejś kosmicznej. Popracujesz trochę dietką (i dobrze by było żeby włączyć tez ćwiczenia) i będzie git

Gratuluję spadku wagi

nooo waga ladna
brzuszek tez na najlepszej drodze do celu

Dzięki, dzięki

alez nie ma za co
a dzisiaj jak??

Wczoraj było ok jak najbardziej.
Dzisiaj też jest ok ^^.
Mam nadzieję, że wytrwam...

dawno mnie u Ciebie nie było

jesteś na fazie I? ile porcji mięsa/jajek jesz dziennie?

nooo skoro ok to pieknie.. oby tak dalej