Wątek: Walka o życie bez kompleksów :)

Że Ci się tak ćwiczyć chcę...
Podziwiam!

Insomnia pliiiiiiiis wyrzuć te light...szkoda kalorii na to, nawet choć to kalorycznie ubogie .

Zjedzone: 999.9 kcal :P tak mi kalkulatorek wyliczył... A co zjedzone? Szkoda gadać, NIEZDROWO!! Zabije się normalnie... Grrr.... A to tylko dlatego ze w domu NIC nie ma! i muszę jeść jakieś badziewne ostatkii, a jak mama zrobi zakupy to dostaje paczkę mamby do ręki.;... Nie podoba mi się to ... żebym ja chociaż pieniądze jakieś miała to sama bym sobie jakieś zdrowe rzeczy kupowała, no ale cierpię na brak $ więc cóż...

Ćwiczenia:
- 30 minut hula hop
- 15 minut brzuch
- 15 minut ręce
- 20 minut szybkiego marszu

O.

ja też cię podziwiam za ćwiczenia
mi się nie chce

Ja też Cię podziwiam za ćwiczenia
Ja tak samo mam z mamą.
Ale potrafię się powstrzymać

u mnie mama tak czesto nie kupuje mi slodyczy jedyne co to te napoje tymbark w szklanych butelkach z kapslem bo od tego chyba jestem uzalezniona xDD

równiez podziwiam za cwiczenia. mi sie nigdy nie chce xDD

Wiecie, z tymi ćwiczeniami to jest tak, że póki jeszcze mam ferie, to ćwiczę, ale od poniedziałku to się zmieni, już nie będę miała tyle wolnego czasu co teraz, i na pewno ruchu też będzie mniej, ale co zrobić. Korzystam póki mogę

Zjedzone (aż wstyd ... znów!):
- podwójny tost z serem i ketchupem
- 1 delicja
- 2 pierniczki
- 2 x activia
- 2 mandarynki
- krem z kury
- jajecznica z 3 jajek

Razem ok 1000 kcal

Nie-po-do-ba-mi-się-to-jak-jem! o!

Ćwiczenia:
- 15 minut hula hop
- 15 minut brzuch
- 15 minut ręce
- 20 minut szybkiego marszu

Spaaać...
Wczoraj wieczorem pokłóciłam się z moim Misiakiem, przez co pół nocy nie spałam, tylko siedziałam na parapecie okna słuchając muzyki i rycząc... Ale na szczęście już wszystko jest ok. Jak dobrze że już w niedzielę go zobaczę

a ja tam sama jestem cale zycie i jest oki podziwiam za cwiczonka

na pewno wszystko się wam ułoży nie martw się

Zamieszczone przez Insomnia

Wczoraj wieczorem pokłóciłam się z moim Misiakiem, przez co pół nocy nie spałam, tylko siedziałam na parapecie okna słuchając muzyki i rycząc... Ale na szczęście już wszystko jest ok. Jak dobrze że już w niedzielę go zobaczę

Jakbym słyszała od kogoś, co się działo ze mną... 3 dni płakałam, o mało co się z D. nie rozstałam ale w końcu wszystko sobie wyjaśniliśmy. Dzisiaj się spotkaliśmy i wszystko ok.

Ja ferie zmarnowałam... Mało ćwiczeń, a już koniec laby jutro do budy. Ale mi się nie chcę