dziekuje za wskazówki. Zmuszona jestem jednak zawieśić moją diete do poniedziałku. Za godzine wyjeżdżam do Katowic. Wrócę jutro popołudniu moze wieczorem... Nie wypada kaprysić jak nie jest się u siebie a wszystko na co mozna liczyc u znajomego to pizza ewentualnie jakies frytki. Nie lubi gotować dla wielu ludzi;p zresztą on wogóle nie lubi gotowac:P Nieważne. A więc niestety zaczne w poniedzialek juz bez żadnych wpadek i innych Życzcie mi żebym sie w ten weekend nie posypała. Bo to będzie smutna wycieczka:/ Doesn't matter. Wrócę i wszystko będzie ok. Narazie życze wam miłego wieczoru pa.