-
Uh-uh, jak miło Wchodzę rano na wagę i co? 67,5kg Happy! :P
Jjej, jak się ciesze Jeszcze 0,5kg i bd mogła sobie myśleć, że schudłam na serio
Życze wam, dziewczyny, wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet. Aby Wasze marzenia się spełniły, aby udało się wam uwolnić waszą kobiecość spod fałdek :*
A propos...Śliczna pogoda dzisiaj
-
U mnie też fajna pogoda Aż się żyć chce... Gratuluję sukcesu! Widzisz jak dobrze Ci idzie Ja się na razie nie ważę, boję się rozczarowania... Może za jakiś czas się odważę
-
Tabaka, gratuluje oby tak dalej! ja tez zabieram się w końcu do roboty
-
Dziś staję na wagę i...67kg! tak!
Szoker dla mnie, bo wczoraj zjadłam śniadanie całkiem niczego sobie, a później poszłam do qmpla i się opchałam ciastem...
Myślałam, że będzie z kg więce...
Fakt, że się przeszłam z 15km, ale o 20 wypiłam jogurt...Miałam duży brzuch, ale o 12.30, jak się obudziłam, to w magiczny sposób byłam płaskocienka
Dziś puki co wcięłam muesli z jogurtem i poszłam "biegać" (10min biegania, 20 marszu )
Po bieganiu wciełam plasterek szynki. Bo tak .
Idę do czercza, modlić się :P. Będzie kolejne 6km spacerku (w obie strony).
Szczęśliwa.
-
ehh zazdroszcze ci spadku wagi moja waga jak nie rosnie to stoi w miejscu a nie spada ehh ;(
-
A więc zjadłam dziś:
-muesli z jogurtem,
-makrelę w galarecie z bułką pełnoziarnistą (a na niej twarożek i sałata),
-jogurt 330g pitny kawowy,
-banana
I kurde padam z przeżarcia...
A nie wiem nawet czy jest 1000kcal...
Aktywność: marszobieg półh, szybki marsz z i do czercza (ok.5km)
Jestem strasznie senna, mimo że wstalam po 12. Może jak mnie puści to cos poćwiczę? Ehe, na peeewnooo mi sie będzie chciało
Nie wiecie gdzie w necie znaleźć jakieś filmiki z aerobikiem itp?
-
Brawooo...Przed chwilą zjadłam 0,5bulki z szynką i keczupem i jabłko...stodal, normalnie...:/
-
Hej
Dziś jako pooszłam o 11 na miasto, to wróciłam o 16.00 . Cały czas chodziłam. Byłam też u fryzjerki, na solarium, kupiłam sobie śliczne buciki (glany w odstawkę? :P)
A zjadłam dziś tak w sumie 2 bułeczki pełnoziarniste, 2 plasterki szynki, pomidora, 2 rzodkiewki, sałaty liść, 2 herbatniki w czekoladzie i lody. Nie jestem zdołowana, bo wyszło z 1200kcal, nie?
A teraz lecę ćwiczyc taniec brzucha albo bollydance
-
Dziś przeszłam się z 15km, zjadłam:
-muesli z serkiem waniliowym,
-bułke pełnoziarnistą "suchą",
-bułke pełnoziarnistą z szynką i warzywami,
-ciasto
razem z 1000kcal
Przede mną taniec brzucha
-
Tabaka, gdzie Ty tam tak łazisz? 15km to przecież niezły kawał 3 godziny pielgrzymkowego marszu... Gratuluję przybliżania się do celu a poza tym udanych zakupów, niah niah zazdroszczę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki