-
Czarnuh...mogłam wejść na forum zanim zeszlam do kuchni...kawałek mazurka, mala bułka pełnoziarnista z szynką, danio... Dupa i tyle...Wzięłam xenne...Czasami potrafię nie jeść kolacji...Dziś też tak chciałam...
Ale...zaraz...Jest jakieś...1300kcal? Jak to? Nie 2000? Yyy...Nie rozumiem...
Jutro wrócę do szkoły, zacznę jeść normalnie...Tj nie o 21, żadnych słodyczy...
-
1300 to nie jest dużo.
ale posiłki nie był jakieś specjalnie zdrowe czy też dobrze rozplanowane.
a xenne do śmiecia!
tylko rrozregulujesz sobie przemiane materii i potem bez xenny to juz nic Cie nie ruszy samo z siebie.
-
Teraz chce mi się płakać... Że wszystko zwaliłam... Jest okropnie...A chciałam tak dobrze... Serio...
-
nie płacz mała, tylko bierz się w garść. jesteś silna i sobie poradzisz ze wszystkim, jeśli tylko bardzo będziesz tego pragnęła. masz mnie, masz nas wszystkich. pomożemy Ci jeśli będziesz tego potrzebowała. włącz sobie optymistyczną muzykę, uśmiechnij się i powiedz, że jutro będzie lepiej. bo będzie, PRAWDA? :>
-
Musi być lepiej... Musi... Aż mnie dławi, to aż nienormalne... Ale ja tak bardzo bym juz chciała lubić siebie...
Po każdym dniu trzeba postawić kropkę,odwrócić kartę i zaczynać na nowo.
-
jak my wszystkie po to się właśnie odchudzamy. żeby wreszcie lubić siebie.
a Ty się nie łam ;*
-
Opychania się ciąg dalszy... Dziś chodziłam blada, prawie mdlałam, zawroty głowy itp... Starsza mi kupiła czekoladę z orzechami i groszki kokosowe, było lepiej . Problemy z żelazem... zacznę dietę jak mi się okres skończy, bo puki co to się czuje jak anemiczka :P
-
o ile sie nie myle to zelazo jest w miesie a nie w czekoldzie...
-
Co ja gadam... Zelazo w mięsie, a mi o magnez chodziło :P. W sumie nie wiem o co cho z tą czekoladą z orzechami, ale pomaga...:P. Się w głowie nie kręci... Mało nie zasłabłam, mimo że zjadłam meeega śniadanie i 2śniadanie...
razem:
- muesli z kefirem i bułka z pasztetem (pełnoziarnista)
-2ś. bułka z pasztetem (pełnoziarnista),
- mały wafelek,
- czekolada,
- groszki,
- bułka pełnoziarnista z szynką,
- jabłko
Wiem, szaleję dzisiaj, ale serio nie jestem w stanie przez parę dni się odchudzać... Za jakieś 3 dni wrócę do normy, obiecuję Może nawet za 2...
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki