Wątek: Who said there's no treasure at the end of the rainbow? ;]

najpierw trzeba wgrać fotki na serwer (np. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] lub [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], a potem wkleić adres obrazka między [img] a [/img] w poście

Dobra to wsatwie te zdjecia tylko ze wtedy wygladałam jak prosiak

Przed (wtedy nawet nie zdawałam sobie sprawy ze jestem takim grubaskiem):
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Po(wakacje w tym roku czyli juz 57 kg)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Po(w tam tym roku 52 kg moze dobrze nie widac bo mam puchowa kurtke )

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Różnica jest ogromna, już na tym środkowym zdjęciu wyglądałaś super! Ja właśnie jestem po obiadku, zupa pomidorowa i piersi z kurczaka z sałatka Mmmm pycha :P

Ja uważam, że takie fotki to jednak najbardziej motywują

madzia1989, a może założysz swój temat, będzie Ci łatwiej wszystko kontrolować, polecam Chyba, że już masz, ale wtedy byś chyba nie wstawiałam fotek do mojego, hehh

Wstawilam zdjecia zeby zmotywowac Ciebie nie siebie...:/ mysłałam ze chcesz...a jak nie to sorry... później usune...

Ahh bo ja taka zakręcona jestem, źle się zrozumiałyśmy Mnie Twoje fotki bardzo motywują!! Jesteś żywym przykładem, że jak się bardzo chce to można schudnąć! Nie obrażaj sie tylko na mnie... :** I fotek mi nie usuwaj! :P Bo na pewno wielu osobą pomogą Kurcze aż mi głupio się zrobiło...

Nom chyba się źle zrozumiałyśmy.. w taki razie OK:P

Kamień z serca A jeszcze spytam, w jakim czasie wtedy udało Ci się tyle schudnąć? I w jaki sposób??

Ja chciałabym zdążyć do lata... Mam w planach wyjazd do Niemiec pod koniec czerwca z kumpelą, dodam, że ona jest bardzo szczupła i zawsze czuję się przy niej gruubo Dlatego chciałabym to zmienić i nie czuć się gorsza od niej...

Wiecie co jeszcze mnie motywuje? Konie Kiedyś jeździłam konno, potem na jakiś czas przestałam, a teraz chciałabym do tego wrócić, bo bardzo to lubiłam. Ale na razie nie wyobrażam sobie wsiąść na konia, wstydziłabym się... Masakra...