-
hejo! landie jadasz tak wiec waga tez powinna byc ladna
ja diete ostatnio strasznie zwalam aaaahh ja chce na diete!!!
pomocy!
-
Budzę się, myślę - a co tam, zważę się. Wchodzę na wagę... i co? I nic!! Waga ani drgnęła A ja się tak starałam, byłam z siebie taka dumna, że dobrze mi idzie i w ogóle, myślałam, że na pewno choć trochę waga spadła!
Czym to może być spowodowane? Może brakiem ćwiczeń? Bo przyznaję, nie ćwiczyłam nic, oprócz wfu w szkole. Ale mimo to moim zdaniem powinno się coś ruszyć... Bez sensu, u mnie to zawsze musi być jakoś na odwrót i pod górkę Teraz zupełnie straciłam motywację, dzisiaj oczywiście dzień konkretnie zawaliłam, jadłam co chciałam, a było tego duużo... Wiem, że jak się najem to nic mi to nie pomoże, ale chwilowo mam dość....
AgUgUsKa, jak widać nie jesteś sama, witaj w klubie...
Dziewczyny, pomóżcie, poradźcie coś... Proszę...
-
ej, a może po prostu organizm wode zatrzymuje dzieje sie tak np. przed okresem, czy gdy zje się sporo soli
a jak wymiary? mierzyłaś się wcześniej?
-
madzix, to raczej nie wina okresu... A mierzyłam sie tylko w udach, i tam nic nie spadło... Co do innych wymiarów to nie wiem, bo nie wiem ile było wcześniej...
-
Nie załamuj się, kochana! Dalej stosuj tą dietę, spróbuj troszke poćwiczyć... Za jakiś czas na 100% będą efekty!! Trzymaj sie cieplutko:*
-
Też mi szło tak opornie, jak poprzednim razem próbowałam Najpierw zawsze jest trudniej i pod górkę, trudno się zebrać do porządnej diety. I poczekaj jeszcze trochę, z tydzień, wszystko potrzebuje czasu, aby przystosować się do nowej sytuacji, nawet waga
-
madamechocolatte, MissyCat, dzięki za rady i wsparcie :**
Powracam do diety, po dwóch zawalonych dniach. Zmieniam nieco jadłospis i dodaję ruch, a wszystko to dzięki pewnej osobie ;] Myślę, że tym razem waga będzie spadać, bo mam zamiar wziąć się ostro za siebie :P Tak więc wyciągnęłam pewne wnioski i sie nie poddaję
Dziś było:
Ś - musli z mlekiem
2Śn - kanapka z chleba razowego, z wędlina i sałatą
O - warzywa na patelnie z mięsem z kurczaka
P - banan i jogurt nat.
K - będzie serek wiejski ze szczypiorkiem
Dawniej dużo dłużej zabierałam sie za powrót do "diety", tym razem nawróciłam sie po 2 dniach, więc nie jest tak źle
-
do obiadu trochę brązowego ryżu a do 2 śnaidania jabłuszko - i by było super
-
zgadzam się z Gumisio88, a i zamieniłabym banana na np. jabłko, bo on jednak bardzo kaloryczny jest
-
w sumie tego banana raz na ileś można zjeść, zamiast czekolady coś tam jakieś minerały ważne ma, nie pamiętam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki