-
Też mam problemy z samodyscypliną -,-... Myślę o diecie, a jednak jakiś pomysł o słodyczach ;D... Trzymam kciuki i pozdrawiam ;*...
-
-
Dobrze, że podchodzisz do tego ze strony samodyscypliny, a nie samej diety. Bo tak naprawde, to nie dieta zdziała cuda, a my same, jeśli tylko nam się uda.
Powodzenia, będę wpadać ^^.
-
Arventh popieram Cie w 1000% !!
samodyscyplina? hmm musze nad tym popracowac :/
-
Dokładnie! Samodyscyplina to to, czego nie mam..
-
hej dziewczyny:*
ciesze sie ze mnie odwiedzilyscie
ehhh widze,ze problem z samodyscyplina nie dotyczy tylko mnie
w zasadzie to wydaje mi sie ze 75% społ.ma z tym kłopot,ale wiekszosc uwaza to za normalne i nie zdaje sobie z tego sprawy,badź nie chce sobie zdawac,bo tak wygodniej,bo np.sasiad czy kolezanka nie musi no to on tez nie bedzie bo z jakiej racji.
a my,jako istotki inteligentne zdajemy sobie sprawe i chcemy nad tym pracowac
a dzis rano sie porozciągałam,tak sie rozciągnełam,ze mi cale nogi zaczely drżeć dawno tego nie robilam,ale szpagat jeszcze zrobie
a potem chwilka brzuszkow i cwiczen na tylek.wczoraj robilam 1 serie a6wpo 10 powtorzem,kiedys robilam a6w,ale przestalam i czasem sobie zrobie ale max 2 po 10
a zjadlam activie,2 wafle ryzowe,wypliam czerwona herbate a teraz pije kawke z mlekiem.
na obiad bedzie pieczone udko+duszona czerwona kapusta,jeszcze sie zastanowie czy brac do tego ciemny ryz czy jesc bez.
spadam teraz do Was
-
Podziwiam, że chcę ci się tak ćwiczyć...
-
ja też znów się odchudzam.
tym razem moim celem jest schudnięcie do mojej osiemnastki w październiku. tak więc czasu mam sporo, ale też sporo do zrzucenia, bo przede mną ogrom pracy ku upragnionej 50.
ale oczywiście jestem dobrej myśli. póki co dobrze mi idzie na diecie do 1000kcal., w ogóle nie chodzę głodna, jem rzeczy które lubię, tylko w mniejszych porcjach.
zaczęłam dokładnie 14 dni temu, ale będę dalej dzielna i nie stracę entuzjazmu (mam nadzieję ), poza tym wspiera mnie nieco również moja przyjaciółka, która odchudza się wraz ze mną.
-
Dobrze mieć kogoś obok, kto też się odchudza
-
hello wlasnie wrocilam z dworku,lazilam z kumpela ze 2 h po niby-lesi,górko-łące i po osiedlu,pogoda bossska,znow chce sie żyć!
nie martw sie OoAishaoO,czas leczy rany i tez Ci przyjdzie ochota na cwiczonka,zobaczysz
mamy w podobnym czasie 18-stke,tyle,ze ja we wrzesniu.nie ma bata,zeby nam nie wyszlo.Juz na wakacje bedziemy chodzic w seksownych bluzeczkach
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki