Wątek: Hmmm dieta?No dobra,niech będzie ;]

Oczywiście
Mini też zagoszczą na stałe w mojej szafie, jak będę ważyła 50 kg
Mi nie pozwalają się za bardzo smucić-koledzy i koleżanki ciągle starają się mnie rozśmieszać i nie pozwalają myśleć o Nim... Szkoda, że ciągle go widzę na dworzu co wyjdę...

widzisz,jakich masz kochanych przyjaciol pozazdroscic mozna

no a ja dzis wszamalam:Nazwa produktu Miara Ilość kcal

X Pieczywo chrupkie "3 zboża" kromka 9g 2 72,00
X danone pyszny opakowanie 120g 1 120,00
X Kapusta słodka gotowana średnio 100g 1 27,00
X Udka pieczone średnio 100g 1 155,00
X Ryż brązowy ok. 1/2 szklanki 100g 0,4 142,80
X Jabłko średnio 100g 1 50,00
X Kiwi szt. 50g 1 20,00
X Pieczywo chrupkie "3 zboża" kromka 9g 4 144,00
X Jajko sadzone sztuka 60g 2 186,00
X Polędwica wieprzowa plaserek 8g 3 32,40
W sumie kalorii: 949,20

no i jest git.za tydzien sie chce zwazyc.teraz nie ma mowy!

Jak Ty masz to wszystko ładnie i skrupulatnie rozpisane
o ho ho.
Oby tak daaalej. powodzenia

hah, ja też codziennie skrupulatnie zapisuję sobie ile czego zjadłam i przeliczam na kalorie jakbym nie liczyła, to hoho, znów jadłabym dużo za dużo, tak wszystko jest pod kontrolą. żal mi jedynie że nie mogę pić ukochanego latte, ani jeść czekolady. albo przynajmniej nie tyle co bym chciała

Mm czekolady...

Dolar> ładnie:) oby tak dalej.

czekolada..... ajjjjjjj
a moze rób sobie gorącą czekoladę z proszku

dla mnie to nie to samo. uwielbiam czekoladę.

obiecałam sobie, że po schudnięciu (lub choć w połowie drogi) zaszeleję przez jeden wieczór i zrobię wielkie czekoladowe fondue mmmm a oczywiście następnego dnia będę dalej dzielnie walczyć z kilogramami, przestrzegać diet i ćwiczyć.

ja chyba nie wytrzymam nawet do połowy..^ mmm

grrrr wrocilam.wczoraj pewna syt.mnie zdolowala no i zeby sie rozladowac to nawpieprzalam sie slodyczy,oczywiscie poczulam ogromna blogosc,bezpieczenstwo,poczulam ulge i spokoj momentalnie,ale oczywiscie wyrzuty sumienia i kalorie zostaly :/
wkur.wia mnie to!jak schudne to juz nie bedzie takich sytuacjii!no ale nic,trudno sie mowi.
boje sie wejsc na wage,wejde za jakis czas.

aaha,i postanowilam sobie niczego nie odmawiac,jak bede miala ochote na cos to po prostu to zjem,bo wiem,ze w chwili slabosci zjem tego 3 razy wiecej.

buzzki:*

no a dzis bylo:
X Grahamka średnio 100g 1 250,00
X Jarzynowa talerz 250ml 2 196,00
X serek wiejski Pitąnica opakowanie 100g 0,5 51,50
X Jabłko średnie 150g 1,5 112,50
X Banan bez skórki szt. 150g 1 120,00
X Żytni mleczny kromka 45g 3 302,10
X Ser żółty Gouda pełnotłusty plasterek 15g 2 92,00
X Nadziewana kostka 4g 2 48,00

W sumie kalorii: 1 172,10

spoko,narazie dobrze jest