Wersja do druku
Witam :) Jak na razie ma łany dzień :) więc:
śniadanko
bułka pełnoziarnista z szynką z piersi z kurczak i pomidorem ;]
2 śniadanie w szkole:
butelka świeżego soku z jabłek marvit
bułka pełnoziarnista z szynką i pomidorem
obiad
pierś z kurczaka nie panierowana 60 g
ryż biały (suchy) 50g
jabłko 100g
i co sądzicie?
Pozdro :)
nooo ladnie,podoba mi sie :)
a co z cwiczonek?
hehe :) najbardziej umysłowe ;p od 8.00 - 16.05 w szkole :roll:
a na jednej przerwie poszliśmy z klasą na dwór i w ganianego sie bawiliśmy <lol2>
a inne ćwiczenia to koło 20.. bo na 18 idę na angielskim wracam około 19.15 kolacja trochę nauki 30 minut ćwiczeń i nauka .. eh.. jeszcze 67dni do wakacji..
Pozdro :)
nie mam angola idę na godzinkę na rowerek :)
bike forever ;]
:)
fajnie.. a gdzie na angol chodzisz? :D
ile w ogole wiosen liczysz? ;)
tak trzymaj ;D
było 30 minut rowerku szybko ;p
40 minut spacer
kolacja białkowa <lol>
2 szklanki mleka o,5 % ;p
na angielski chodzę prywatnie i mam 14 lat ;p
kurde ja tez musze zaczac lazic na ang,bo za rok matura :roll:
A ja miałam dziś angielski, fuck xD.
Kocham bułki pełnoziarniste xD! Nie lubię ciemnego chleba, ale wszelkie grahamki jak najbardziej ;d. A nie wolisz ciemnego ryżu od białego : >?
Super sobie radzisz :) ! oby tak dalej ! :)
udany dzionek :] ryż brązowy to mi nie smakuje :roll: ale kasza gryczana najlepsza :)
Kasza gryczana z brokułami :D!
mniam :P :lol:
Ja dzisiaj jadłam brokuła ^^ moja mama takie całego kupiła a nie w mrorzonce ;p
Ja jem często surowe z dipem z jogurtu naturalnego i czosnku, mniaaaam : D.
ja lubię świeże gotowane mojej cioci mniam :)
ja to mam chyba obsesję na punkcie brokuł, jem codziennie niemal. w przeróżnych postaciach i z różnymi dodatkami - dzień bez nich to dzień prawie stracony : P
gotowane, surowe, z migdałami, z pomarańczami, z czosnkiem, z pestkami, ziarnami, gotowanym porem, jogurtem, oliwą, no po prostu w każdej możliwej kombinacji : P
uuuwieeelbiaaaam :oops:
hehe ;)
mój dzionek ;p
śniadanie
2 kawałki chleba razowego z miodem i twarogiem <mniam>
pół szklanki mleka ;] 0,5%
2 śniadanie
250 ml mleka 2 %
obiad
ryż gotowany suchy 40 g
banan
lu petitki go (4 zboża i mleko ;] ) 30 g - 2,5 ciastek (wydaje mi się one o wiele zdrowsze od lodów czekoladowych które chciałam kupić :roll: )
pół szklanki mleka 0,5 %
chciano mi wcisnąć obiad taki: mielone, ziemniaki i cos tam jeszcze ale ja wolałam swój :)
mielone to z 200 kcal co nie? lepsza pierś z kurczaka niepanierowana ;]
Pozdro ;)
Tak sioę odzwyczaiłam panierki, że jak mi chcieli w KFC hot wingsy wcisnąć, to jednego męczyłam przez 30 min xD. Nienawidzę panierki, kojarzy mi się z tłuuuszczem xD. Swoista paranoja, ale w sumie nie wychodzi mi na złe xD.
No pięknie dziś zjadłaś ;-*** hahaha mi też mama chciała wcisnąć mielone :o nie dałam się hehehe :P
podwieczorek (dla towarzystwa ;p )
3 kostki czekolady białej z truskawkami (mniam ;p ) :roll:
2 gryzy drożdżówki...
kolacja (dziwna ;p )
gorący kubek - rosół 150 ml
twarożek wiejski z miodem około 80g
lizak chupa-chups truskawkowy.. ;]
potem wypije herbatkę czerwoną ;]
Pozdro ;)
30 minut na rowerek na dworze a potem chodzenie (moje wolne jeżdżenie obok koleżanki na rowerku ;p ) po mieście ;]
uff... 40 minut ćwiczeń sobie zrobiłam.. padnięta.. (zamiast sie uczyć ;p )
Pozdrawiam :> do nauki idę.. angol i hist :|
Hah, a ja ani lekcji, ani ćwiczeń :P Rozleniwilam się od tego słoneczka 8)
Witam ;)
mój jadłospis ;] chyba ok.. ;]
śniadanie:
banan
twarożek wiejski z miodem ok 80 g ;]
2 śniadanie:
mleko 250ml 2 % (w szkole ;p )
obiad
butelka soku jabłkowego (dwudniowy ;] )
50 g piersi z kurczaka nie panierowanej
1 pełnoziarnista bułka
grzeszek :( : mały omlecik z budyniem.. chyba około 70 - 80 kcal.. ech..
Omlet z budyniem? A jak go robisz xD?
taki z piekarni ;] czasami nazywają się omleciki a czsem naleśniczki sa z bitą śmietaną albo budyniem i owocami ;)
zjadłam jeszcze 2 :(
:<
to poćwicz może dziś trochę więcej, skoro mają po 80 kcl, to nie powinno być tak źle : ).
Oj tak ;) Te omleciki są pyszne ;) Ale głowa do góry trochę ćwiczeń i jedziesz dalej :) Każdy ma chwile słabości :)
nie przejmuj się omletem ! ja nie mam sił na ćwiczenia .. a teraz sobie obiad gotuje ..
mają po około 50 kcal ;p kolezanki sie pytałam :]
podwieczorek:
2 cukierki :roll:
kolacja:
pół bułki pełnoziarnistej z kawałkiem serka
sok dwudniowy jabłkowy
:)
mam tyle lekcji i nie wiem czy sie wyrobie z ćwiczeniami :(
eh..
Pozdrawiam :)
dasz radę :).
Moi rodzice wczoraj przynieśli wilki wór cukierków... Nic im nie mówiłam, że mam zamiar się odchudzać bo oni zawsze we mnie powątpiewają a nie mam zamiaru znowu słuchać jakiś docinków ;) Dla pozorów wzięłam garść cukierków, zamknęłam w słoju na biurku i pochłonie je zapewne mój chłopak ;) Ja muszę ćwiczyć swoją silną wolę :D A i jeszcze komuś muszę oddać kupony na paczki laysów bo mam ich kilka ..... ;)
:( zjadłam dwa cukierki i 2 kostki czekolady :(
niech to.. :(
:oops:
fuck :<. tak je pochowaj, żebyś sama nie wiedziała, gdzie są! : D
siostra mnie poczęstowała ;<
kurcze znowuż nauka.. ehh... :(
mnie też kuszą słodycze ale jakoś daje rade .. wole nie zjeść nic słodkiego bo potem mam MEGA wyrzuty i ochotę odstawić tą dietę ..
lepiej sobie zjedz jakiś jogurt owocowy albo musli za miast tej czekolady :) też słodkie :)
albo banan ;)
masz racje ;)
:)
Dzisiaj:
śniadanie:
2 kawałki chleba razowego z miodem
2 śniadanie:
petitki lubisie - miś mleczny :roll:
kanapka chleba razowego z szynką
mleko czekoladowe - kakao :roll: <-- od koleżanki dostałam..
obiad:
40 g piersi z kurczaka smażonej nie panierowanej
40 - 50 g ryżu białego (suchy )
50g marchewki tartej
to kakao i miś.. eh.. ale jakoś jest
Ładnie ^^.
A na czym smażysz :>? Mam nadzieję, że nie na oleju zwykłym xD!