odchudzanko pełną parą..

Cześć :) Trafiłam tutaj bo moim problemem, a raczej zamiarem jest schudniecie.. najlepiej do wakacji :D

No więc zacznijmy od tego, że mam 14 lat, 161 cm wzrostu i 61 - 62 kg wagi :oops: niedawno się odchudzałam gdzie było tylko ograniczenie jedzenia i schudłam 5 kg ;) ale teraz już nie mam siły.. potrzebuję wsparcia..

moim planem jest dieta 1200 - 1300 kcal.. i tu sie zaczyna problem :( nie lubię większości warzyw, surówek, sałatek, zup...

z warzyw to lubię:
Pomidory (niestety jeszcze nie są dobre :( )
kalafior (niestety z bułką tartą)
brokuły
fasolkę żółtą (nie ma jeszcze, z bułką tartą:()
czasami zjem ogórka..
rzodkiewki
marchewkę (ale nie surową.. )
kukurydze - świeżą ;p
groszek - najlepiej z krzaczka bo z puszki to okropne ;p
no i tyle.. za to lubię większość owoców, a z zup to rosół i pomidorową..

może mógłby mi ktoś polecić jakiś taki jadłospis uwzględniając tylko te warzywa (i resztę innych rzeczy ;p ), które lubię??

Z góry dziękuje i proszę o wsparcie :*

np. śniadanie: muesli z jogurtem naturalnym lub mlekiem
2 śniadanie: kanapka z pełnoziarnistego chleba z chudą szynką i ogórkiem, jabłko
obiad: pierś z kurczaka z brązowym ryżem i warzywami gotowanymi
podwieczorek: no.. tutaj to zależy czy ćwiczysz czy nie
kolacja: coś białkowego np. serek wiejski( może być z łyżeczką dżemu niskosłodzonego, z pomidorem itp) albo tuńczyk

A polecam przeczytać temat gumisia (gumisio88) :)

Powodzenia!

sniadanie:
owsianka na mleku 0,5% z kakao, jabłkiem/gruszka, troche serka homogenizowanego do owsianki (tylko jakis chudy=])

2 śniadanie:
2 kromki chleba razowego posmarowany np musztarda z szynka z piersi indyka, salata (lubisz??), ogorkiem, owoc

obiad:
ryz brazowy, kawalek kurczaka pieczonego do tego warzywa np brokuly

podwieczorek:
serek wiejski z warzywami (pomidor/ogorek/rzodkiewka) albo jogurt z platkami

kolacja:
jajecznica z bialek jaj z tunczykiem w sosie wlasnym i pomidor,

Dziękuję bardzo :)

80 dni do wakacji :) Gdzie się wybieracie?? :)

rosołek na chudym mięsku będzie ok. :) polecam Ci zupkę ze świeżych ogórków : http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis24483.html zamiast śmietanki, możesz mleczka użyć. :)
co do wakacji, jadę na obóz żeglarski. : DD nie mogę się doczekać. : )

ja wybieram się nad morze :D
i w góry na weekend w czerwcu ;)

dlatego można sie domyślić co ja tu robię znów na forum :lol:

aha- nie radze w tak młodym wieku zaczynać od 1200 wg mnie 1500najlepiej bo jesteś młoda. Wiem co mówie. Nie jedną diete przechodziłam a jestem tylko 2lata starsza i kończyły się różnie... Mozesz poczytać o tym u mnie bo nie będe tu zanudzać :P

A i powodzenia :D

mój jadłospis dzisiaj taki średni ale nawet..
śniadanie:
musli z mlekiem 2% i 2 łyżeczkami kakao..
drugie śniadanie duże bo byłam w szkole 8 godzin..
sok Kubuś 330 ml smak-jabłko,brzoskwinia,banan
miś z petitków lubisie truskawkowy
i kawałek chleba (biały bo nie było razowego) z szynką
obiad (eh..)
kasza gryczana 50 g
pierś z kurczaka bez panierki - 50g
dwie szklanki kakao..
i 4 łyżki kakao (na sucho..)
________________

ja jadę do Łeby, nad jezioro i może gdzieś jeszcze ;)
79 dni do wakacji ;p

kakao na mleku 2% ;p

kurcze, wszędzie kakao.. jeśli nie da się tego wykluczyć, może chociaż trochę zmniejszyć ilość?

Tego misia mogłabyś zastąpić jabłkiem, a może nawet dwoma ;) No i to kakao nieszczęsne. Jeżeli już musisz je pić, to postaraj się np. tylko rano ..

mniam uwielbiam kakao.. :P
ale odstawiłam je do szafki w kuchni do której bardzo rzadko zaglądam więc może nie będzie mnie kusić :)
obliczyłam, że zjadłam około 1050 kcal ;)

pozdro ;)

kakao lubię lepsza czekolada gorąca mMMM

zawaliłam ostatni tydzień :oops:
ale powracam :)

dziś zjadłam :
3 kawałki chleba razowego z miodem :oops:
i 50 ml mleka..

ok.350 kcal.. eh.. ale nie będzie 2 śniadania dopiero o 3 obiad.. bo na 13 idę do dentysty wyrwać ostatniego mleczaka i wtedy nie można jeść 2 godziny..

i mam pytanie gdzie się mierzy talię? bo pas w okolicach pępka chyba..

Pozdrawiam :)

Obiad (przed chwilą zjadłam ;p )
ok. 50 -70 g kurczaka pieczonego :oops: (ale tylko to ze środka, nie żadne skórki, tłuszcz :x )
ok. 80 -100 g ziemniaków gotowanych
i pół szklanki soku Kubuś..


Pozdro ;)

Talię mierzy się w tym wcięciu troszkę nad pępkiem ;P

Hej ;) Dzisiaj nie zbyt dietkowanie.. ok. 1800 kcal :roll: :oops:
ale jutro.. nie wiem co mam robić.. idę na urodziny do koleżanki.. ciasro, lody, chipsy, słodycze... RATUNKU!!! co ja mam robić :( ciasto na pewno będę musiała zjeść.. a jak odmówić grzecznie innych rzeczy?? :( Pomóżcie..

Wiesz co? Dobrze jest powiedzieć koleżance, żeby kupiła duuużo owoców, bo to w końcu zdrowsze niż te inne rzeczy. Jeśli nie chcesz mówić o tym, że się odchudzasz, po prostu mniej jedz i ciesz się tym, że przebywasz z przyjaciółmi i możesz się pośmiać, pogadać ;) Jest naprawdę wiele fajnych zajęć, niekoniecznie jedzenie ;) Ja ostatnio też to przeżyłam - i było b. fajnie :D

ja na ostatnich urodzinach zjadłam tylko 5 paluszków i banana xD [którego potem swoją drogą zwróciłam...] da się wytrzymać bez jedzenia :D Byłam tak ze wszystkimi zagadana, że nawet jeść mi się nie chciało :P Tylko że kalorie nadrobiłam alkoholem...Ale większość z tego wytańczyłam xD

Hej dzieki za odwiedziny! Pozdrawiam i trzymam kciuki zebys sie za bardzo nie objadla na tych urodzinach :wink:

z tego co przeczytałam to nie lubisz warzyw, ale owoców tez brakuje w Twojej diecie.

brakuje błonnika: otręby, owoce.
polecałabym tez więcej jogurtów w diecie.

dobrze by było jednak nie łączyć węglowodanów z mięsem a z sałatkami (których nie lubisz), ale możesz je bez problemu skomponować z warzyw które lubisz, zamiast sałatek mogą być gotowane. po za tym do zup warto sie przekonać bo mają błonnik i witaminy, po za tym są sycące i na pewno lepiej zjeść zupę niż kolejna porcje kakaa z mlekiem.
brakuje tłuszczów i białka roślinnego. z tłuszczów oliwa z oliwek z białka: soja, ciecierzyca, fasola. wbrew pozorom dania z fasolą czy soja są tak samo pracochłonne jak te mięsne.

ja zawsze na takich urodzinach zawalam sprawę....
Zawsze tego za dużo..a patrzeć jak ludzie jedzą, ehhh..Gapiłabym się tylko jak głupia:P
Ale potem odbijam sobie ćwicząc:]

Do Sandry : :)

kakao już poszło w las nie ma go :)a te zupy są dla mnie okropne.. nie jestem w stanie się od nich przekonać.. bo jak byłam mała to byłam bezglutenowa i bez mleczna (taka choroba, że sie dostaje takie specjalne jedzenie) więc nic normalnego nie mogłam jeść. Na szczęście teraz powoli przyzwyczajam się do "normalnego" jedzenia, ale wielu i tak ie jem bo są dla mnie okropne.. :(

a co do oliwy z oliwek.. to moja mama nie chce kupić, mówi że jest za droga itp. itd. ..

więc nie mam łatwo ale co tam przeżyję ;)

śniadanie o 12 :roll: --- > wstałam o 11 a potem zanim się ubrałam, poszłam do sklepu to trochę czasu minęło...

-bułka wieloziarnista (bez niczego ) :lol:
-jogurt naturalny danone (kubeczek)
chciałam jabłko, ale już nie chciałam sie opychać więc zjem je około 13 - 13.30
a teraz popijam herbatą czerwoną

Pozdrawiam :)

Ładnie ;) Powodzenia i udanego dnia :)

mój "obiad" :
jogurt danone z płatkami + 2 łyżeczki otrąb pszennych (mniam ;) )
jabłko (mniam ;p )
i po tym 2 łyżki otrąb pszennych
czuję sie obrzydliwie napchana.. otręby tak działają? myślałam, że nie aż tak ;]

Polecam otręby pszenne z jabłkami, granulowane firmy ViVi :lol:

Pozdrawiam :)

nooo otreby sa bardzo sycace :)

zawalone.. ok. 1800 kcal.. kurcze.. ale od jutra będzie 1200 - 1300 i już ;p
ale zaliczyłam dzisiaj 6 km spacer..

Pozdro ;)

No, to nie jest tak źle. Wiesz, inaczej jest, gdy zjesz 2000kcal dużo objętościowo/mało objętościowo, zdrowo/niezdrowo, lekkostrawnie/ciężkostrawnie. Kaloria kalorii nierówna. Dobrze, że się ruszałaś :).

Kurcze dlaczego zostawili ciasto w lodówce :( zjadłam kawałek ciasta chyba ok.300kcal... kurcze.. ale reszta dobrze.. 40 g musli + 4 łyżeczki otrąb pszennych, łyżką miodu i mlekiem 0,5%.. muszę spalić to ciasto..

możesz czuć sie tak zapchana właśnie po otrębach, jak ktoś wcześniej napisał są sycące.
jest w nich dużo błonnika, a jeżeli wcześniej nie było go zbyt wiele w twojej diecie, należy wprowadzać go stopniowo.

pozdrawiam.

Dzięki Sandra za rady ;) Masz już chyba duże doświadczenie co nie? :)
Pozdrawiam wszystkich którzy mnie odwiedzają ;)

Czy ja jestem jakaś dziwna? Czytam sobie posty a tu dziewczyny o podobnym zwroście np. 162 cm chcą mieś 48 kg, a ja 161 cm chcę 53 kg bo to waga idealna.. co jest ze mną nie tak :( czy jak będę miała 53 kg to nadal będę gruba? Help :(

Dziubek waga to sprawa indywidualna. masz sie dobrze czuc w swoim ciele i tyle:) Mylse ze 53 jest wystarczajace. Z reszta sama zobaczysz jak tylko dojdziesz do tej wagi. Powodzenia:)*

Dziękuje za pocieszenie :*

Obiad (takie se :roll: )
pierś z kurczak panierowana :x 100g.. chyba
ziemniaki gotowane "suche" ok.50g
surówka z marchwi i jabłka 100g

obiad rodzinny to musiała jeść wszystko :|

obiad nie był wcale taki zły :wink:

a co do wagi, to ważniejszy jest wygląd :D

madzix widzę że mamy podobny wzrost i wagę :) od kiedy sie odchudzasz?

madzix o co chodzi z ta calkowita przemiana materii?masz to tam na dole.

dziubek odchudzam się od roku, tylko, że strasznie cięzko jest mi wytrzymać na diecie pierwszy tydzień :roll: i tak ciąle - 2 dni ok - 3dni zawalone :x ale jak już co pare miesięcy biorę się za siebie, idzie mi ok przez jakieś trzy tygodnie, chudnę do 59-60kg i trafia się jakaś impreza rodzinna czy coś, zawalam (no bo przecież nie będę świrować z wasą jak na stole góry żarcia), a jak raz zawale to zawalam dalej i wszystko wraca :x

Dolar na ****** jest kalkulator, który oblicza ile się mniej więcej kcal spala w ciągu dnia
http://www.******a.pl/index.php/mid/.../diety&act=cpm

Madzix znam to.. ja z tym cierpię od pół roku.. ale ubyło mi 6 kg wiec zawsze coś :)
ale teraz i nie idzie :roll:
dzisiaj ponad 2000 kcal :shock:
1,5 h rower
i 10 minut ćwiczeń (intensywnych) :roll:

eh..
Pozdrawiam :)

Nie martw się - ja dążę do 48, może mniej, przy wzroście 161, bo kocham i uwielbiam chude kobiety xD. Kate Moss, Twiggy <3. A 53 to apetyczne i szczupłe ciało :). Także się nie przejmuj :D :*!