Wątek: Czas na zmiany :)

Jestem tu nowa .. tzn. kiedyś już tu byłam ale, krótko i bez efektów ..
ważę ok. 60 kg przy wzroście 159 cm. rocznik - 1990 [ świeża osiemnastka ]

Moim największym utrapieniem jest mój brzuch ;/ i wielkie boczki !

'wzięłam' się za siebie od wczoraj .. tzn. wykonałam parę ćwiczeń, zjadłam za cały dzień 6
kanapek z pieczywa wasa graham pełnoziarnistego z serkiem śmietankowym hochlamd + szynka z indyka + ogórek + pieprz a wieczorem jabłko .. wiem mało .. no ale, tak chciałam zacząć .. nie zamierzam liczyć kalorii bo zwyczajnie nie mam na to czasu .. po prostu wykluczam jedzenie - fasfood, chipsów, SŁODYCZY, cukru, pieczywa, ziemniaków ..
i będę jeść wszystko w mniejszych ilościach ..

co dziś zjadłam ?

8.50 -śniadanie - 3 kromki pieczywa wasa graham pełnoziarnisty z serkiem śmietankowym
hochlad kanapkowy + szynka z indyka+ 3 plasterki ogórka na każdą kromkę + dużo pieprzu do tego zielona herbatę bez cukru

11.50 -zjadłam 2 kanaki z tego samego pieczywa i z tymi samymi składnikami ..

cóż zobaczymy jak to będzie ..


chciałabym schudnąć z tych wstrętnych boczków i brzucha .. nogi też mam obrzydliwe :/


oj tak bym chciała ważyć 50-45 kg.


ale nie waga mnie martwi tylko to jak wyglądam ..



pozdrawiam!

czesc
mamy podobny wzrost a do jakiej wagi dążysz?na poczatek wg.mnie lepiej jest liczyc kalorie,bo np moze byc tak,ze wydaje Ci sie ze zjadlas malo a tak na prawde wychodzi duzo.
a jakies cwiczonka?

Nie zawsze z tymi kaloriami jest lepiej.. Ja np. jak nie liczę przez cały dzień, to jem mało i wychodzi w okolicach 1200, czasem mniej, a jak po każdym posiłku to od razu jestem głodna i jem więcej. Nie wiem dlaczego :<<. Ale rób jak uważasz ^^.

Dolar ćwiczenia .. ogólnie to co mi przyjdzie do głowy , ale głownie ot nożyce poziome, pół brzuszki, przysiady, rowerek, skłony ;]

ja tez mam podobny wzrost i wagę;p
161 cm i 61 kg
ja bym chciała schudnąć do 53 kg
zakochanaaneczka, Dolar może razem będziemy sie odchudzać? co o tym sądzicie ??

takie dchudzanie w grupie jest wg mnie duzo lepsze bo zawsze to silniejsa motywacja ;]

jak dla mnie Twoj jadlospis jest zbyt monotonny wiem to 2-gi dzien no ale postaraj sie nie zyc sama wasa...

trzymam kciuki

jestem za tak czy siak staram sie odwiedzac wszystkie forumowiczki,choc nie zawsze jstem w temacie i nie wiem czasem co napisac

zakochana a moze jakis aerobik?przynajmniej raz w tyg?ladnie wyrzezbi cialko no i powoduje spalanie tk.tluszczowej,bo to co napisalas to troche malo jest

to jakaś grupa wsparcia czy jak ?
To ja się chyba dołączę.. 160 cm, 64 kg żywej wagi, bleeeh :P

Zamieszczone przez zakochanaaneczka

Dolar ćwiczenia .. ogólnie to co mi przyjdzie do głowy , ale głownie ot nożyce poziome, pół brzuszki, przysiady, rowerek, skłony ;]

Rowerek w sensie ćwiczeń czy stacjonarny?
Bo ogólnie jak chcesz zgubić brzuch przydzą się aeroby. Polecam bieganie, skakankę, hula hop. Wtedy spala się tłuszczyk. Ćwiczyć warto całe ciało, bo to nie jest tak w 100% żę ćwiczysz brzuch i z niego chudniesz. Owszem to pomaga bardzo, przy aerobach spala punktowo tłuszczyk i rzeźbi mieśnie, ale warto ćwiczyć duże grupy mieśni (plecy, nogi) aby zwiększyć przemianę materii

Dziubek, Dolar jestem za ;d
na początek pasowałoby wkleić tu swoją fotkę ..
tylko mały problem .. bo pożyczyłam cyfrówkę :/
dlatego wkleję zdjęcie z przed hmmm .. 3 miesięcy ..
i nie widać na nim mojego sadła całego
chociaż widać, że zdjęcie w nie tak bardzo obcisłych spodenkach
a boczki się wylewają :/ ..
postaram się w najbliższym czasie zrobić fotki wszystkiego z osobna ..
ud, brzucha, tali itd.


fota --> [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dolar a dokładnie jakie te ćwiczenia proponujesz?