Babcie... Najukochańsze potwory...
Mnie moja od zawsze tuczyła... W wieku 8-11 lat miałam nadwagę...Moja siora to samo (teraz ma 11)...Wszystko przez babcię...Jadłam u niej na kolację po 4 bułki z miodem, tak byłam rozepchana, bo od małego mnie tuczyła jak prosię jakieś...Za mamusię, za tatusia, a jak nie zjesz, to cię porwie Tadek Niejadek...:/ babciu, dziękuję :/