Wątek: Wytrwałością zdobędę wszystko .

hello jak Ci dzis idzie? nooo 5 z matmy nie zdarza sie czesto,przynajmniej u mnie:P gratki:*

U mnie dzisiaj dobrze. Nie będę się rozpisywać co jadłam.. hmmm... A może jednak się rozpiszę.
śniadanie: kubek muesli z mlekiem i pół kromki ciemnego chleba
dr. śniadanie(na mieście) : gruszka i bułeczka cebulowa
obiad: rosół z makaronem, kromka czarnego, pysznego chlebcia :P
kolacja: Activia truskawkowa- wie ktoś , czy ja to w ogóle mogę jeść?

Nie było dziś tak oszałamiająco :P

--------------------------------------------
Dzisiejszy dzionek był na prawdę ok, spotkałam się z moimi ukochanymi przyjaciółeczkami... I co.. i one mnie kusiły rurką z kremem ... Hmmm.. NIE DAŁAM SIĘ!!
Zjadłam gruszkę, i było bosko... Ech, ma się tą silną wolę :P

A już niedługo kupuję hula-hop gimnastyczny.. Jupi!!! Tylko jeszcze muszę go znaleźć w jakimś sklepie :/

Pozdrawiam... :*:*

a czemu mialabys nie moc jesc aktivii?

Nawet nie wiem.. :P.. Bo jest słodka , i w ogóle..

jogurty nie sa zabronione na dieciea ten jeszcze wspomaga wypróżnianie się

Ajj, toż oczywiście, że activię możesz jeść. Nie popadaj aż w taką obsesję..

Gdyby jogurty były zabronione na diecie, to ja bym nawet nigdy nie próbowała się odchudzać.

No to świetnie ... Bardzo mnie uspokoiłyście.. :* Dziękuję.

Zamieszczone przez Morelka

U mnie dzisiaj dobrze. Nie będę się rozpisywać co jadłam.. hmmm... A może jednak się rozpiszę.
śniadanie: kubek muesli z mlekiem i pół kromki ciemnego chleba
dr. śniadanie(na mieście) : gruszka i bułeczka cebulowa
obiad: rosół z makaronem, kromka czarnego, pysznego chlebcia :P
kolacja: Activia truskawkowa- wie ktoś , czy ja to w ogóle mogę jeść?

Nie było dziś tak oszałamiająco :P

--------------------------------------------
Dzisiejszy dzionek był na prawdę ok, spotkałam się z moimi ukochanymi przyjaciółeczkami... I co.. i one mnie kusiły rurką z kremem ... Hmmm.. NIE DAŁAM SIĘ!!
Zjadłam gruszkę, i było bosko... Ech, ma się tą silną wolę :P

A już niedługo kupuję hula-hop gimnastyczny.. Jupi!!! Tylko jeszcze muszę go znaleźć w jakimś sklepie :/

Pozdrawiam... :*:*

No wiec tak - activia mogla być na podwieczorek a na kolacje coś jeszcze, coś z białkiem, bo jego dzisiaj prawie wcale nie zjadłaś... np. pół kostki twarogu chudego ze szczypiorkiem Bez białka nie schudniesz

wracając do Activi - masz problemy z wypróżnianiem się? jeśli nie, to nie jedz, bo możesz sobie krzywdę zrobić
już za niedługo truskawki, morele - będziemy same robić jogurty >śliniotok< .


chciałam się przywitać miłego dnia!