Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 70

Wątek: bolesny upadek ehhh i jak tu zaczac?

  1. #31
    vero jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Nutty, jak matura?!?!?!?!

  2. #32
    Nutty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej

    a wiec juz po maturce z polskiego ehhh bylo ok bo byla Lalka wiec zdam hihi jutro najgorsze bo na angielskim mi najbardziej zalezy w zasadzie na nim opiera sie moje byc albo nie byc


    Martynka wlasnie probuje sie nie przejmowac, dobrze ze zjadlam te 1800kcal a nie jak zawsze prawie 3000 no bo przeciez i tak zrypalam wiec... Silna wola ehhh kiedys ja mialam ale gdzies sobie poszla...

    Vero no wlasnie trzeba sie nauczyc jesc, czekac an efekty i cieszyc sie z tego ze sie zmienia nawyki powoli. Uda Ci sie, wszystkim nam sie uda.

    Denti dobry pomysl od teraz bede tak robila. Ahhh te bluzeczki i spodnie i gladkie nogi bez cellulitu. Racja ze zarcie to chwila przyjemnosci potem placz lament i dodatkowe kg. Tak same decydujemy o tym czy chcemy jesc czy nie, jedzenie nie bedzie nami rzadzilo

    Dziubek u mnie napady obzarstwa to sa bo aj moge jesc nawet jak glodna nie ejstem. najgorsze sa pierwsze dni an diecie bo jestem zawsze glodna non stop a jak jest sie glodnym to nawet nielubiana watrobka kusi...


    hihi powodzenie na maturze sie przydalo i pomoglo bo byla Lalka, teraz tylko angielski dobrze zdac ehhh chyba umre ze stresu...

    co zjadlam napisze wieczorem. NAjpierw musze skurczyc zoladek bo dzis na maturze mi w brzuchu burczalo mimo obszernego sniadania 400kcal

    zauwazylam ze czesc dziewczyn ktore byly na 1200kcal tez ma jojo wiec tak naprawde to jest kwestia psychiki i checi zmiany sie na zawsze nie an kilka miesiecy. Ale w moim przypadku to ajkies uzaleznienie od jedzenia bo jedni sa uzaleznieni od tytoniu inni od alkoholu a ja od jedzenia tyle ze alkoholu mozna nie pic papierosow nie palic a jesc trzeba i jak tu sie wyrwac z nalogu

    milego popoludnia:*

  3. #33
    vero jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nutty
    a wiec juz po maturce z polskiego ehhh bylo ok bo byla Lalka wiec zdam hihi
    No i bosko Mam nadzieję, że za rok będzie 'Zbrodnia i kara', hiehiehieh^^
    Cytat Zamieszczone przez Nutty
    Ale w moim przypadku to ajkies uzaleznienie od jedzenia bo jedni sa uzaleznieni od tytoniu inni od alkoholu a ja od jedzenia tyle ze alkoholu mozna nie pic papierosow nie palic a jesc trzeba i jak tu sie wyrwac z nalogu
    Też się nad tym zastanawiam

  4. #34
    denti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    15

    Domyślnie

    nutty ja razem z toba przechodze przez egzaminy chociaz ja konczace studia.
    a jakie dalej plany?

    no wiec nie jetses sama w chudnieciu równiez. pozdrawiam

  5. #35
    Nutty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    ah jak sie ciesze ze jestescie ze mna:*


    Denti chcialabym isc na studia na filologie angielska na Uniwerytet Łódzki ahhh marzenie....


    Vero wlasnie takie uzaleznienie od jedzenia jest dlatego najgorsze bo nie da sie z niego zrezygnowac ze tez nie moge byc uzalezniona np od sportu


    nie moge zniesc tego uczucia glodu no, ale nic dziwnego jak sie opychalam kazdego dnia to teraz ssie w zoladku bo organizm nie wie co sie dzieje

  6. #36
    Sjupergerl Guest

    Domyślnie

    Bo za szybko zmniejszyłaś spożycie kalorii! poza tym na głoda dobra woda:P
    PIj dużo mineralki

  7. #37
    dziubek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2008
    Mieszka w
    Tczew
    Posty
    60

    Domyślnie

    ja na głód uchlewam sie czerwoną herbatą ;]
    to fajnie, że Ci dobrze poszło życzę powodzenia na angielskim

  8. #38
    Maaartyna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    To dobrze, ze poradzilas sobie na maturze ...jak pomysle, ze mnie tez to czeka...masakra ale jeszcze daleko mam

    i powodzenia jutro ;]

  9. #39
    Awatar vanilka
    vanilka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2008
    Mieszka w
    Zachodniopomorskie
    Posty
    52

    Domyślnie

    Nutty Też chciałabym być uzależniona od sportu i również nie mogę znaieść uczyucia głodu, bo wtedy żołądek mówi jedno, a rozum drugie i nie wiadomo, którego się posłuchać....

  10. #40
    Nutty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    a wiec tak sobie mysle ze do niedzieli bede na 1200-1500kcal zeby zmniejszyc zoladek, moze uda mi sie schudnac kg, byloby cudownie a od poniedzialku juz 1000-1200kcal, dobry pomysl?

    dzis mi w brzuchu burczalo an maturze w sali cisza a mi kiszki marsza graja ale to moj organizm specjalnie takie akcje odstawia :P


    ale glupia pogoda slonce swieci a pada deszcz

    co do amturki to mam nadzieje ze angielski pojdzie mi wybitnie dobrze, oby...

    tak ja nawet nie wiem kidy to liceum prze;lecialo, 3 lata to tak szybko mija ale powiem Wam ze jest jakas mala przyjemnosc jak sie idzie w spodnicy bialej bluzce w szpilkach przez miasto i wszyscy sie patrza bo jestes maturzystka, to tylko raz w zyciu jest sie takim prawdziwym maturzysta...

    pije duzo wody i herbat ale chyba wiekszy wplyw ma psychika bo jak czlowiekm sie nad soba uzala ze jest glodny i ze musi sie odchudac to sie nie dojdzie do niczego bede probowala traktowac glod jako oznake chudniecia i jeszcze edno JA CHCE SCHUDNAC A NIE MUSZE.

    ok lece wpadne jeszcze wieczorem:*

Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •