Wątek: POMOCY!! 19.06.08r. <~~ ZACZYNAM!!

to ja cos powiem ,ale specjalistka nie jestem
tzn "a6w" czyli areobiczna szostka Weidera to popularne wsrod kulturystow cwiczenia na brzuch.Pelna seria trwa 42 dni i powinna byc wykonywana codziennie ,jest tabelka wyjasniajaca jak wygladaja cwiczenia i ile serii po ile powtorzen powinno sie zrobic.
Na kulturystow dziala tak ,ze robi im 6-pak na brzuchach ,ale jak ktos ma tkanke tluszczowa ,to oczywiscie nie ma na to co liczyc ,ale efekty sa-widzialam na wlasne oczy na roznych watkach -kulturystycznych tez(ale to tylko z ciekawosci:P

tutaj link do tabelki jak to wyglada:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ja też doszłam gdzieś z miesiąc temu do 7 dnia potem mi sie nie chciało i nie miałam czasu ;p
mój kuzyn (18lat) robił w zeszłym roku przez całe wakacje i ma kaloryfer ;p (jakiś kulturysta sie z niego robi ćwiczy b. często ;p )

Devise ja zrobie zdjecie tylko po... bo przed to sie przestraszycie...

Aluchaaaa jesli chodzi o cwiczonka A6W to robi sie je codziennie tak jak napisała Wronka przez 42 dni

wrrronka ja mam nadzieje ze chociaz uda mi sie spalic troche tłuszczyku... no i moze miesnie sobie troche wyrobie moze... musi sie udac!

dziubek no ja juz pobiłam rekord... tez ostatnio doszłam tylko do 7 dnia, a dzisiaj juz 8 i mam nadzieje ze na tym sie nie skończy... no i mam nadzieje ze uda mi sie spalic tłuszczyk

no wiec jednak zaluje tych ciasteczek... jakies wyrzuty sumienia mnie gryza...
kurde a mogłam ich nie jesc... ale chyba to az tak bardzo mnie nie zachwieje... tzn mój rozbrykany org i jego zachcianki;p

Zycze Wam dobrej nocy i dziekuje ze tu ze mna jestescie:*

Czasem można sobie pozwolić na coś dobrego, w granicach zdrowego rozsądku. Nie ma sensu odmawiać sobie zawsze wszystkiego .
Udanego dnia .

ładna dziewczyna z ciebie
Dasz rade Kinga - damy rade schudnac
Pozdrawiam z rana

Ee tam łyk piwa to nie tragedia, zdarza się każdemu.. Ja to potrafię np 2 wieczory w tygodniu spędzić na piciu 2 piw :P Więc ja to dopiero powinnam sie wstydzić, a Ty nie

Witam z rana...
własnie zjadłam sniadanko
bułke z twarożkiem
i jeszcze troche jogurtu sobie wypije
dzisiaj postanowilam sobie ze nie ulegne niczemu,
mam nadzieje ze sie uda
bo kurde dwóch niepowodzeń pod rzad nie zniose;/
dzisiaj musi byc bezbłednie
i BĘDZIE!!!!

Nienna dobrze ze sie tylko na tym skończyło nie... od razu jak poczułam ciastko w moich ustach to wyszłam z kuchni zeby juz ich nie jesc...

Ona dziękuje, no jasne ze damy rade! nie mamy innego wyjscia

Ivett no wiem, ja czasami, przed dieta jak sie usiadłąm z kolezankami to z 5 wypijałam...

Dzięki za wsparcie nie przejmuj sie ja tez przedwczoraj włozyłam do buzi to czego nie powinnam a na drugi dzien mialam strasznego moralniaka ale zaczelam od nowa

Kinia trzymam kciuki za dzisiejszy dzień bez "wpdek"
buźka!

Ja też trzymam kciuki - pamiętaj, że w diecie najważniejsze jest, by nie przestawać mimo porażek - nie odkładać na jutro, skoro dziś się nie udało, nie mówić "skoro zjadłam już dwa ciastka, to zjem jeszcze czekoladę - co za różnica"
Powodzenia