noo sniadanko pychotka
ojj ja tez :P
powiem nawet ze jak w filmie gra jakas szczuplutka aktorka to wole na niego juz nie patrzec bo sie az przykro robi ze mi jeszcze tak daleko do takiej figury
:P
noo sniadanko pychotka
ojj ja tez :P
powiem nawet ze jak w filmie gra jakas szczuplutka aktorka to wole na niego juz nie patrzec bo sie az przykro robi ze mi jeszcze tak daleko do takiej figury
:P
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Śniadanko pycha i mniej więcej zdrowe
Na rowerze zrobiłam 2,5 kółka wokół jeziorka...i nogi mnie tak bolały, że to hugo :P
wieczorem może też pójde...
obiad u teściowej...
2 małe kotlety każdy inne ma pojęcie małego kotleta ale te naprawdę były małe :P
i 5 ziemniaczków... trochę buraczków i mizeri....wiem wiem mizeria na śmietanie ale dużo nie zjadłam...
i były moje ulubione princeski :P a ja powiedziałam że nie mam ochoty... wszyscy się dziwili co się stało... ale nie mogłam ich zjeść...mam dość bycia najgrubszą w rodzinie Misia...
na kolacje będzie banan, 2 kiwi i kilka szklanek maślanki zmiksowane... przeczytałam o tym w shape :P i musze spróbować...nie ważne czy się zmieszcze w diecie czy nie :P mam ochote na to :P
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
hm to będziesz miała pyszną kolację
Jak się tak ogląda te filmy to wszystko wydaje mi się takie sztuczne zwłaszcza główne bohaterki zawsze takie wspaniałe pod względem charakteru i figury ale nie ulega wątpliwości że każdy chciałby taki być
Mój wątek:http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=19
Kto nie ma odwagi starać się o swoje szczęście ,tym samym udowadnia , że tego szczęścia nie jest wart..
aaa bo oni przewaznie takie modelki wynajmuja do tych filmow wiec nie ma o czym gadac :P
a kolacja to oh ah
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
no dobra była...ale mało treściwa i zjadłam jeszcze pół skibki chleba z jajkiem i 1 parówką :P
nie wiem czy dobrze czy źle...ale po wakacjach trudno mi na diecie być
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Kochana jeszcze są wakacje chyba miałaś na myśli wasz wyjazd. Co do diety motywację masz swoje zdjęcia jak ważyłaś mniej chyba warto powalczyć z samą sobą by później cieszyć się ładną sylwetką i zdrowiem.
Mój wątek:http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=19
Kto nie ma odwagi starać się o swoje szczęście ,tym samym udowadnia , że tego szczęścia nie jest wart..
wszyscy mówia ze latem łatwo... a to nie prawda... zawsze imprezy... lody piwo itd... trudno sie oprzec...
mi dwa lata temu w wakacje udało sie 8 kg schudnąć...
dobranoc
siemka parowki sa tluste ale jakie smaczne bede wpadac czesciej 3m sie!!
KasiaKaktusik
no są :P miałam właśnie na myśli wyjazd...a od roweru dostałam dupę tak wysoko że to hugo :P że aż spudniczka mi się zadziera teraz do góry...nie wiem czy to efekty roweru...no ale wcześniej tak nie miałam!!!
GrubaKinga
Dokładnie...dla mnie to męczarnia...i albo nie ide z znajomymi w soboty do klubu albo się męcze...
Bo jak my idziemy gdzieś to zwykle gadamy przy piwie i cipsach :P czasem tyniamy :P ale to już po kilku piwach :P
unhappy91
pamiętasz mnie?
ja z 70kg schudłam do 55 :P
a tera mam 82 :P
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Zakładki