heh moje Wy taff girlsy..jakoś sobie z tym ****kiem musze poradzić...ale dzięki:***
dziś tez mi nie powiedział..ale mógł mnie zwyczajnie nie zauważyć..może schudłam...hehehehheee...
wiecie cu..zaczniemy akcje kop w dupy dla Kuby...biedne z niego dziecko..nie dostrzega mojej wewnętrznej urody i inteligencji..jego strata
sram na tego chłopaczynę...niech spier*** na bamus..nie będę się pierwsza odzywać....jak będzie chciał to powie sam..nie to nie...i TYLA
potraktuję go jako znajonego...nic więcej..i to też mi się uda tak jak uda mi się schudnąć
Zakładki