-
tak mozna wykreowac, ale ja mam np tak ze jezeli rozmawiam z kims dlugo i nie widze jego zdjecia albo pozniej sie spotkam i jhest brzydki to nie skreslam tej osoby, moze jest prawdopodobienstwo ze gdybym nie gadala z nim przez neta to bym nie chciala sie wcale z taka osoba poznac
ale jezeli z ta osoba gadala mi sie zajebiscie, mialam z nia o czym rozmawiac, duzo nas laczylo to nie skreslam tej osoby, dalej jest moim znajomym itp i wcale nie mowie ze nie moglabym sie zakochac w takiej osobie nawet jezeli jest brzydka
-
nio ok,ok...ja Ci tylko przedstawiłam swój punkt widzenia...nie oceniam w jaki sposób Ty zawierasz znajomości i co się konkretnie dla Ciebie liczy mniej lub bardziej...
mnie po prostu wqrwiają ludzie,którzy mówią,że wygląd się nie liczy...kompletnie...prawda jest taka,że się liczy i wszyscy oceniają na początku "po wyglądzie"...bo w sumie nie znając kogoś nie można inaczej...ale nie zmienia to faktu,ze to wqrzające...bo wiadomo...brzydki jest z reguły głupszy,mniej chcemy z nim mieć do czynienia..itede
-
nom a ja przedstawiam Ci swoj punkt widzenia,
poprostu wymieniamy swoje poglady
i ja kiedy uwazalam dokladnie tak samo jak Ty
jak bylam w gimnazjum, mialam swoja paczke, ktora skladala sie z chlopakow
no i oni z brzydka dziewczyna nie chcieli miec nic wspolnego
jezeli jakas brzydka dziewczyna bujnela sie w ktoryms z nich to potrafili jej taka wizanke puscic, ze na miejscu tej dziewczyny zamknelabym sie w sobie. na serio.
zawsze ciekawa bylam dlaczego tacy sa i czemu ze mna sie zadaja przeciesh ja super piekna nie jestem. no ale tez ocenialam po wygladzie. niekoniecznie powiedzialam komus ze jest brzydki, ale wyglad dla mnie sie liczyl. W wakacje, ktore byly miedzy gimnajzum a nowa szkola mialam zupelnie nowe towarzystwo. Pzonalam zupelnie nowych ludzi, mialam tak wypasiona paczke ze do konca zycia bede ich milo wspominala. Oni nie oceniali ludzi po wygladzie, chociaz potrafili powiedziec ze chlopak ktory mi sie podoba wyglada na buraka i zebym dala spokoj, ale kiedy blizej go poznali to go polubili.
Pozniej znowu nowa szkola. Poznalam zupelnie nowych ludzi. Znalazlam swoja paczke kiedy zaczelam wszystkich blizej poznawac. I znowu poznalam ludzi dla ktorych wyglad nie jest wazny, bo nie kolegujemy sie ze soba dlatego ze ladni jestesmy a glupi tylko dla tego ze mamy wspolne zainteresowania, jakies przezycia, kazdy z nas ma inny punkt widzenia na przyszlosc i w ogole na swiat a przy tym jestesmy tak sobie zgrani. W szkole mozemy sie powyglupiac isc gdzies na jakas imprezke razem ale nigdy nie ebdzie tak ze cala nasza 16 wybierze sie do baru ;/
-
qlce za wczesniej nacisnelo mi sie wyslij i wypadlam z watku ;/
no ale to wszystko co chcialam napisac
wiec mysle ze do tego trzeba dojrzec psychicznie i duzo zalezy od towarzystwa z ktorym sie zadajemy
-
...tak bogiem a prawdą to do wszystkiego trzeba dojrzeć psychicznie
mnie się wydaję,że do wielu rzeczy dorosłam...to wszystko stało sie w tym roku..konkretnie w te wakacje...ale i tak zdania na ten temat nie zmienię...zawsze będę uważać,ze ludzie oceniają po wyglądzie...bo tak jest...i może nie dla wszystkich liczy sie wygląd najbardziej ale dla zdecydowanej większości na pewno.. mnóstwo jest takich przykładów...nawet nie chce mi sie już o tym pisac,bo to takie krązenie wokół tematu i tak nie dojdziemy do żadnych konstruktywnych wniosków,bo to kwestia charakteru i poglądów tym samym.
powiem może tak...ja na osobę sympatyczną nie wyglądam..wręcz przeciwnie...i dlatego wszyscy biorą mnie za bezczelne,chamskie dziewczę...nie ważne jakbym sie nie starała...jakbym szeroko sie nie uśmiechała i była uprzejma...zawsze opinia jest taka sama...i szczególnie widzę to po zachowaniu starszych ode mnie ludzi...traktuja mnie jakbym zabiła im ojca,matkę i pół rodziny...nio ale co ja poradzę,ze się urodziłam z taką a nie inna twarzą i ze wzrokiem.który podobno potrafi zabijać...
tyle miałam do powiedzenia w tym temacie...chyba to jest dobry dowód na to,że ludzie jednak oceniają po wyglądzie
-
nie wiem... to jest taki temat w ktorym zdania sa podzielone, byly i beda, wiec nie ma sensu. Kazda z nas wyrazila swoja opinie na ten temat. Ja jeszcze powiem tyle ze tez wygladam (brzydko to powiem) wredna suke, i duzo osob mi to powiedzialo, ze zanim mnie poznaly to nie lubialy bo wygladam na zarozumial, pewna siebie egoistke. Nie raz nie dwa to slyszalam wiec sie jush przyzwyczailam. Ludzie zmieniaja o mnie zdanie kiedy mnie dopiero poznaja. I tak wiekszosc ludzi ocenia po wygladzie nawet mojemu przyajcielowiam tlumaczylam, jush nie pamietam o co nam poszlo ale chyba o facetow.
Chyba mowilam ze sa wzrokowcami, no nie pamietam, nie wazne. Temat zakonczony
-
-
[size=7]Gorrrrrące pozdrowionka ze słonecznego topicu ehhh ci faceci w sniezny i deszczowy dzień przesyłaja core i keisha
[size=6]Kachorra for you :************************************************* ************************************************** ************************************************** ************************************************** ************************************************** ******************************** wracaj do nas chybciutko
-
ROZJEBAŁAŚ STRONĘ...takie to nieestetyczne...wstydź się
dobra...a generalnie pięknie to zrobiłaś..mi juz dziś odwala
idę spać...teraz na serio
-
corek Ty no lasencjo nie zapominaj sie
razem to zrobilysmy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki