Wątek: ehhh ci faceci :)

nio właśnie...nio tio nieciekawie... ale dobrze wiesz czego chcesz...chcesz być z nim...przecież to logiczne ... i nie dziwię się,że gadanie na gg Cię nie zadowala...tio tak samo jak mi nie odpowiada tylko mówienie sobie cześć..nio ale mi Kuba się tyko podoba a Ty kochasz Szy..więc to tez nie jest tak bardzo analogiczna sytuacja... a cio do spokoju...wiem jak to jest..bo ja od kiedy usłyszałam,że mnie olał...coraz bardziej go chce
bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
a nie masz możliwości dowiedzieć się cio z tą edytką

ehhh nio wiesz
on mowil ze to tylko przyjaciolka
ale ja wiem ze to jest cos wiecej
bo mowil ze sie martwil kiedys o nia i nie mogl przez to spac
wiec wiesz
poza tym caly czas ma Edus:*** grrrr
Kachorra miala z nim klikac ale on jest niewidoczny
i wiesz czasami jest tak ze nie dochodza te wiadomosci
a buuuu ladnego mam teraz dola

ahia...przyjaciółka... nio ta....
a dolcoka ja tesh mam... łolbrzymiego... nio ale raczej nic z tym nie zrobimy
idę sie uczyć... choć nie mam siły... ja kcem ,żeby Kubul mi powiedział cześć ..żeby znowu było tak jak wtedy... mogłam nie iść qna matata na ten koncert...
bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee zaraz się zbełtam pożarłam górę żarcia na sniadanie...fuuuu

qrwa ja mam takiego dola ze szok
jush mi sie tego wszystkiego odechciewa
nie mam przez niego czest0p dolow ale jak jush mam to porazka ;/

ja tesh ostatnio często dołów nie miewałam ... głównie dzięki Qbulowi ... ale teraz...szmatafaka...wiesz może kiedys uda się zapomnieć..pisałam tio wiele razy :POYTRZEBA NA TO CZASU ..i już...teraz nic nie jesteśmy w stanie zrobic...
poza ty dziś idziesz na żużel..nio tio cio ...ciesz się dziewfffczynko
... miałam się iśc uczyć ... dobra teraz naprawdę idę ... buziak... wpadnę wieczorkiem :*
ZAJEBANA RASA PLEMNIKÓW ...

qrwa zuzel no wlasnie
ehhh i po co
znowu go zobacze
bede o nim myslala
on moze bedzie patrzal
i glowno bo ani nie pogadamy ani nic
nie wiem po co on sie patrzy ;/
ladnego mam dola giganta
a buuu
a najgorsze jest to ze ja przeciesh nie mam z nim takiego kontaktu
on jest niemal 200 km stad
na gygy sie nawet nie podlancza
ostatni raz z nim gadalam dwa tygodnie temu

łojjj...to rzeczywiście dawno..2 tygodnie...
ale wiesz..z tym żużlem i patrzeniem...przecież po jakiegos wała on się musi patrzeć...nie robi tego ot tak..bo po co... qna matata nio i nie wiem...faceci sa na serio jacyś dziwaczni... w sumie to Szy może jest taki,że sobie lubi na coś ładnego popatrzeć albo próbuje wybadać czy Ti się na niego patrzysz...hmmmmm tilko tio mi do głowy przychodzi
a ja też w nieciekawym nastroju...boję sie jutra...tym bardziej,że mam pierwszą lekcje koło niego...a nie bedę chodzić na około bo tio bedzie głupio wyglądać...
sama nie wiem...mam udawać,że nic się nie stało,że jest ok a może ,że się ciesze na jego widok nio ewntualniemogem focha strzelić i odburknąc tylko cześć
o ile on w ogóle mi to cześć powie...
jush siem gubiem

wróciłam!!!
wybaczcie, ale zaczęłam czytać,a le mi się nie chce dalej:P

jeeep.. wczoraj się naje****m z takim Tomkiem. szliśmy później przytulani, ale jak dochodziliśmy do hali, gdzie był koncert uwielbiający, to się wyrwałam.
szkoda, że nie do razu...

teraz z nim piszę na GG.

qfa, trochę głupio:P
i jeszcze był taki Grzesiek. bardzo fajkny. oczywiscie się porządnie nie pożegnałam z nim nie mam nawet jego nr komórki!!!!!!

Tomek OZME (20:2
spotkamy sie gdzie kiedy
obcy (20:2
a czemu nie
Tomek OZME (20:29)
no nie wiem
Tomek OZME (20:29)
moze nie chcesz

qfa, no. wpadłam. mam nadzieję, że się mu nie spodobałam

a a propos Maćka...
ustalone. ja o nim zapominam, on sobie znajduje dziewczynę. spoko. póki co, to jest dobrze...

Tomek OZME (20:31)
ale chcilabys sie jeszcze ze mna spotkac
obcy (20:31)
no, w ogóle, to jsne, że tak

ja nie mogę. normalnie, tak to jest, jak się nawalisz z chłopem z rybnika na ozme i nie wyrwiesz się od razu z jego objęć... :P

pozdrawiam

core udawaj ze nic sie nie stalo
nbo bo przeciesh nic takiego
sluchajcie normalnie ja wymiekam z ty Szy
po meczu stalam sobie na murku i Szy sie na mnie patrzal
wiem bo sama widzialam i jeszcze kumpela utwierdzila mnie w tym a ja udawalam ze go nie widze ofkors
pozniej w parku maszyn
tak lazilam sobie i w sumie szukalam go
jak jush go wyczailam to podeszlam kolo niego
ale glupio nie wyszlo bo moja kumpela tam stala
zachowalam sie jak dziecko 11 letnie
bo ona mnioe zaciagnela blisko niego zebym mu powiedziala czesc
no i dobra looknelam na niego on tez mnie widzial no ale on nic
no to mu pomachalam w koncu
a on do mnie ooooo czesc
taki zdziwiony
udal ze mnie nie widzi tez ehehe
ja cos tam opowiadam kumpeli a on stal odwrocony do nas tylem ;/
ale podsluchiwal o czym mowimy bo do mnie ooo bidulka
zachowywalismy sie jak dzieci
on cos do mnie mowil ja patrzalam w inna strone
ja cos do niego mowie a on w inna strone
hehehehehehhee
i qrde nie wiem jush o co biega
gubie sie w tym
odpiszcie szybko bo moze sie do niego podlacze i uswiadomie go ze jak dzieci sie zachowujemy

dziefffczynko cieszaj siem..dobrze jest...ja tez nie wiem o o mu konkretnie chodzi..ale jedno jest pewne,że póki co jest dobrze..widzisz...przecież to było sympatyczne z jego strony tio ....oooo bidulka łącz się łącz...
aż mi się normalnie usmiech pojawił,że przynajmniej Tobie i łObcy się cuś udaje...
ałoki..będę udawać,że nic się nie stało...