Wątek: Basen najlepszym srodkiem??

Kachorra, chyba przesadzasz z tymi udami
Ja wstydzę się swojego wielkigo (na szczęście już mniejszego, ale wciąż dużego) brzucha... Kiedy byłam nad rzeką w bikini, to się źle czułam, gdy ciągle ktoś obok mnie przechodził Starałam się robić dobra minę do złej gry
Na basen mam strój jednoczęściowy, ale nie wyglądam w nim imponująco Trudno... Mam nadzieję, że wkrótce będzie lepiej

Oj JAgcia uwierz mi ze nie przesadzam ... Nienawidze tych moich nóg tak strasznie ze nie wiem... NAjchetneij to bym sobie wymieniła je na nogi kogoś innego. Denerwuje mnie to bo brzuch mam płaksi a nogi i tyłek takie wielkie... no normalnie koszmar ...

no dobra dziewczyny nie ma co przescigac sie w wymnienianiu kto ma co grubszego Ja mam bikini ale wiecie co problem chyba tkwi w tym ze zle dobralam fason.. mam duzy tylek i uda wiec powinnam chyba kupic taki stroj z szortami no nie?? ale nie ważne w wodzie i tak niewiele widac ile kto ma nadwagi
thx Kachorra za podtrzymywane mnie na duchu

Sylenka wiesz wydaje mi się że jesli ktoś ma bardzie obfite uda to raczej powinien wystrzegać się strojów o kroju szortoof... One są pzreznaczone raczej do superszczupłych lasek. My powinnyśmy właśnie nosić bardziej wykrojone stroje ...

mi sie wydaje ze kiedys czytalam ze jezeli chcemy ukryc za bardzo obfite biodra to niosimy szorty a jezeli chcemy wydluzyc nogi to wykrojone figi .... wiec sama nie wiem najlepiej miec obie korzysci no nie? :P ale idealnego bikini dla wszystkich jeszcze nie stworzono

hmm to ja jush nie wiem, ale jak ja przymierzałam szorty, a mam grube uda to wyglądało to dużo gozrej nish w normalnych majtkach... Tak mi zawsze mówiła ciocia ze szorty są zarezerwowane dla superszczupłych ... No ale cóż niedługo tesh bedziemy mogły je nosić ...

ja na basen chodze od 2 tyg codziennie albo co 2 dni i już widze zmiany w moim wyglądzie, a głównie to w umięśnieniu

Zamieszczone przez Iraska

Ja w bikini za żadne skarby nie pokazałabym się na basenie z moim sadłem . Za to mam śliczny , jednoczęsciowy kostum sportowy i w nim czuję się całkiem dobrze

No ja mam dwu czesciowy, spodenki+sportowy staniczek, czuje sie w nim dobrze jak leze i stoje, ale jak mam biegac, grac w pilke, troche wstydze, a najgorzej ejst jak czuje na sobie cyzjs wzrok

Zamieszczone przez Kachorra

hmm to ja jush nie wiem, ale jak ja przymierzałam szorty, a mam grube uda to wyglądało to dużo gozrej nish w normalnych majtkach... Tak mi zawsze mówiła ciocia ze szorty są zarezerwowane dla superszczupłych ... No ale cóż niedługo tesh bedziemy mogły je nosić ...

No co do szortów, to ja kupywałam strój jak wazylam 53 kg czyli 3 kg od celu wiec nie ywgladalam tragicznie, nawet mi sie podobalo, ale moglo byc lepiej

a ja mieszkam na takim zadupiu, ze nawet nie mam basenu ale wam zazdroszczę... ja jezdzilam na basen odkryty i to pomaga, jeszcze jak jest sie z kim pluskac uwielbiam nurkowac pływać na "syrenkę", żabkę... to wysmukla ciało!

szczerze nei za doprze plywam