Wątek: Basen najlepszym srodkiem??

Zaczynam chodzic na basen- od jutra :] (wiem ze tak sie tylko gada ale ja na prawde pojde :] ) heh tylko ze mam uczulenie na chlorowana wode i nie wiem jak to bedzie ale jestem dobrej mysli
mam kilka pytanek:
-czy basen jest dobrym srodkiem do uzyskania wymarzonej sylwetki??
-po jakim czasie widac efekty?
-jak czesto trzeba chodzic na basen zeby zobaczyc roznice w wygladzie??

bylabym baaardzo wdzieczna za odpowiedzi

ha! mam nadzieję, że nie dostaniesz jakiegoś koszmarnego uczulenia, czy coś w tym stylu
no, to teraz postaram się rozwiać Twe wszelkie wątpliwości

-czy basen jest dobrym srodkiem do uzyskania wymarzonej sylwetki??
+ owszem, jest dobry jak się ćwiczy w wodzie i jest większy opór, to jest większy wysiłek, co daje więcej spalonych kalorii no i jest to połączenie przyjemnego z pożytecznym

-po jakim czasie widac efekty?
+ właściwie, to nie wiem.. ale pewnie nie od razu.... pewnie po dłuższym chodzeniu, ale dokładnej daty Ci nie podam

-jak czesto trzeba chodzic na basen zeby zobaczyc roznice w wygladzie??
+ podejrzewam, że im częściej, tym lepiej

no, mam nadzieję, że moje odpowiedzi są coś warte
pozdrawiam i trzymam za Ciebie kcuki!!!

ciekawe informacjie możesz znaleźć tu:

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=53028

ach.. byłam 2 razy pod rząd na kąpielisq u siebie w mieście i już mam bardziej umięśnione łyki, uda, pośladki i ramiona..
hehe kto wie, jak się pływa krasnoludkiem? :>
bgo włąśnie odkryłam taki 'styl' i już mam wielką przyjemność z chlupania się w wodzie

pozdrawiam

Hehe Obcy fajny styl krasnoludek.. hmm to ja myślałam że wszystkie fajn e style to ja wymyślam a tu .. uprzediłaś mmnie ... hehe

Ja zaczynam chodzić na basen dopiero we wrześniu. Zamierzam chodzić na basen raz albo dwa razy w tygodniu i tyle samo biegać. ZObaczymy czy coś zdziałam. Nie chciałabym tylko zeby porobiły mi sie od tego ogromnie mięśnie nóg :/,,,

hiehiehie
ja mam nadzieję, że też zacznę jakoś od września na basen chodzić, ŻEBY SIĘ WRESZCIE NAUCZYĆ PŁYWAĆ
hiehiehie a krasnoludek, to jest taki albo prawie piesek, albo kaleki piesek z tym, że już styaram się robić rękoma wolniejsze ruchy no i takie nio.. większe
ale jednak to nie jest to samo, co nauka normalnego stylu, a nie tak, żeby się tylko nie utopić
pozdrawiam
ach, Kachorra, mam nadzieję, że postanowienie jakoś wyjdzie

Wyjdzie wyjdzie Musi wyjsć bo inaczej nic jush mi sie w życiu nie uda... STrace wiare w siebie , zamkne sie w sobie , i wogóle hehhe...

Ty się nie zamykaj, bo normalnie stracisz ochotę na pisanie nam tutaj
z resztą jak już określiłam bazen, to jest przyjemne z pożytecznym
ocho.. tatuńko idzie

hehe to widze ze my tu wszuscy zaczynamy od wrzesnia ja też mialam zamiar chodzic od serpnia ale moj ulubiony basen jest w remoncie wiec poczekam az wyremontuja czyli do wrzesnia :] heh nie mieli kiedy remontowac!
W innym basenenie [takim obsukrnym] sa akutar znizki a a grupy wchodzą za darmo, ale ja tam nie pojde bo jak wspomnialam tam jest obskurnie :P
to poczekamy wszyscy do wrzesnia
ale od wrzesnia juz nie ma odkladania!!!! juz ja waz dopilnuję! :P

ok
jak wszyscy w tym samym czasie, to będzie raźniej, nio i w ogóle fajniej
jeja, już się nie mogę doczekać, aż zacznie się prawdziwa nauka (pływania :P )
pozdrawiam