Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 31

Wątek: Zmora jesiennych dni

  1. #11
    marjory Guest

    Domyślnie

    Obcy to jest świetny pomysł na przebranie - szpieg z krainy deszczowców. Wszystkie dzieciaki normalnie pouciekają. :P

  2. #12
    rastafari jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    zamiast biegania proponuje 10 minut ( i wiecej... ) skakanki.......ja co prawda jezdze sobie na rowerku stacjonarnymm 500 kcal. dziennie ( ok. godzina jazdy) przy sredniej predkosci 33km/h....polecam, odprezajace i przyjemne

  3. #13
    marjory Guest

    Domyślnie

    Skakanie na skakance jest dobre dla osób mieszkających w domku jednorodzinnym.Jak bym zaczęła skakać to na pewno moja sąsiadka z dołu przyleciałaby i zrobiła awanturę.Jej zdaniem to my nawet remontu zrobić nie możemy bo za bardzo jej przeszkadzamy wtedy. A tak wogóle to mogłoby się ocieplić choć na tydzień. Papatki

  4. #14
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    siemka dawno mnie nie było przepraszam postram se nadrobić ja to skacze na skakance i mieszkam w domku jednorodzinnym a poza ty tańcze to jest najlepsze taniec polecam

  5. #15
    marjory Guest

    Domyślnie

    Zależy jaki taniec i w jakim tempie.Jak zaczynałam naukę tańca(klasycznego) to żadnej utraty wagi nie zauważyłam(strasznie wolno się tańczło).Dopiero na trzecim stopniu coś tam zaczęło się dziać. ( zarówno z tempem tańca jak i z utratą wagi )A poza tym więcej na pewno starci się tańcząc na dyskotece(gorąco polecam :P) Pozdrawiam i miłego piątku życzę.

  6. #16
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja cem na dyskoteke!!!
    jejku ja to nawet nie moge namówić rodziców na impreze całonicną u kolegi...\
    najwyżej do 22 moge...
    no qrde !!
    ja cem tańczyc

  7. #17
    rastafari jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe......spox kach nadejda piekne dni,kiedy na d'n'b bedziesz leciala cala nocke jak wlasnie mi znajomi....a co do tego rodzaju muzyki...nie slucham na codzien, ale nie pogardze na imprezce, nawet chetnie
    heja

  8. #18
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    ja mam dosc dyskotek...

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    a ja uwielbiam byc przeziebiona naprawde
    na dworzu pada deszcz, a ty zamiast gnic w budzie
    lezysz sobie przed telewizorkiem w cieplym lozeczku..
    az mi sie chorowac zachcialo no

  10. #20
    marjory Guest

    Domyślnie

    Chorując można się w końcu znudzić.Kto by chciał leżeć 2 tygodnie w łóżku i nic nie robić? :P (głupio się pytam )Poza tym jest się wtedy do tyłu w sprawach towarzyskich. A co do dyskotek to za nimi nie przepadam. Czasem jak mi kompletnie szajba odbije to wtedy jadę potańczyć.Z reguły wole potańczyć sobie w domu.Pozdrowionka

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •