Wątek: 1000kcal ... czyli skuteczna walka taff girl:))

oj keiuś źle...pod 1500 podeszłam

ale ćwiczyć, ćwiczyłam...choć tyle

i oczywiści wpadłam w dolcoka...ale są osoby,które potrafią podnieść na duchu i dać kopa z motywacją w dupsko...za co Ewciu ogromne dzięki:***
znowu cieszę sie do monitora,bo jestem pozytywnie nastawiona...szczególnie na najbliższy tydzień i mam naładowane akumulatory na odchudzanko,prawdziwe odchudzanko...i jestem zadowolona..co tu dużo mówić..jest git

a Ti keiuś bardzo ładnie..chwali Ci się ..szczególnie to lodowisko..bo ładnie się kaloryjki spala na łyżwach

idę spać...mordeczki;******************************** ******************

nom to dobranoc... ryjku hih :*************
i tak txzymaj
nie ma co sie zalamywac

już sie nie załamuję...nie ma czym

tak więc podliczam kaloryjki...póki co jest ok 800...ale zmykam na angielski to mnie kusić nie będzie nic a nic...potem kolacyjka i dobranoc..no w tzw między czasie NAUKA,NAUKA,NAUKA...snoffu sie zaczęło więc będę mieć mniej czasu,żeby pisac na forum ale postaram się

zmykam...potańczę 15 minutek...potem wieczorkiem ponad 30 minutek pobiegam w miejscu i tradycyjnie hula pokręcę..będzie dobrze w końcu swięta tuż,tuż

Zabijcie mnie !!!! plisss
sama pieprze ze nie ma sie czym martwic tylko poćwiczyc ale czuje się jak gruba świnia
zjadłam ponad 2000 kcal i to sporo ponad
qrwa a jużtak dobrze mi szło było bez wpadek
no ale trudno póki co to dzisiaj poćwicze jeszcze a od jutra bede się dalej odchudzać
aaaaaaaaaa
zabijcie mnie ??

KEI ZABIJA GROOVY (SMYCZKA JEDNEGO) hih)

groovek nie ma sie co lamac
jutro tylko nie wszamaj tyle
hmmm moze ja tez zaczne liczyc w koncu kaloriuchy??
ja tam zaraz czmycham brzusie robic

corek tylko nas niezaniedbaj tak jak Kachorrek hyhyh

groov...już u Ciebie to napisałam..ale sie powtórzę...przecież nie można być cały czas doskonałym...poza tym zdarza Ci się to po raz pierwszy
Ty zawsze mnie pocieszałaś i mówiłaś,że nie ma się czym martwić..i teraz powiem to całkiem szczerze,że powinnaś to olać...bo raczej wyrzuty sumienia nic nie dadzą
jutro pójdziesz a basen i będzie OK nie smutaj nam tu..ważysz 60 kg...cały czas chudniesz..dzieffczynko przecież to powód,żeby się cieszyć

ja dopchałam się kromką ciemnego pieczywka z miodem i cappucino i zmykam się uczyć

igzekli
brawo dla corka za mundre podsumowanie dzisiejszego wystepku groovka
aczkolwiek uwazam iz owa winna powinna pocwiczyc z 15 minutek

czy ktoś sie tu wypowiadał na temat tego ze zaniedbuje moje koffane lasenje?/:P
czy nie cuzłyście tego że byłam cały czas z Wami myslami??:P hehe
no ale jsuh jestem

a winna Groovy powinna poćwiczyć nawet 30 min :P
a co:] co to jest dla niej :P hehe no i nie ma co pobłażać :P
ruchu nigdy za dużo :P

no my z Kachorrkiem jestesmy..... wypadlo mi to slowo z glowy
qce lawa przysieglych??
chodzi mi o tych co w sadzie wychodza i oni ustalaja wyrok
tak jest na filmach

no Kei nie pzrejmuj sie wszyscy Cie doskonale rozumiemy :P
w końcu my żadne intelektualne madrości nie jesteśmy :P hehe
na chłopski rozum tłumaczysz to starczy :] hehe