Wątek: 1000kcal ... czyli skuteczna walka taff girl:))

Zamieszczone przez ChudneSkutecznie

Zamieszczone przez coreGirl

u mnie całkiem,całkiem,..tylko,że dzis już zjadłam dwa kawałki ciasta czas chyba mi na serio wkopać

specjalnie dla Ciebie na wieczór.....
dużo kopniaków

dziękuje słonko na Ciebie zawsze mogę liczyć:*****

Zamieszczone przez keisha18

core a moze nas to malo interesi ze Ty sobie potanczylas???????????

a co to pseprasam bardzo ma znaczyć...psecies pseprosiłam za to ciasto


dobra ... znowu nie mam czasu,ale muszę tu nadrobić zaległości...
so...dietkowanie ok ... oprócz wczorajszych 4 ciastek
ale mam nową motywację ... na Święta Bożego Narodzenia ... jadę na wesele ... nie chce mi sie ale chyba muszę .. heh 5 kilogramków mniej ... heh przydało by się
niech moc wszystkich taff girls'ów będzie ze mną
buziaczki dla Was :***************

kei: a mi się chciago podobało
corciu weż ty sie zmnotywuj troszeczko bo normalnie martwie sie o ciebie ze sie rozklejasz z deczka
poza tym to umnie dzien przebiegł zgodnie z planem

Zamieszczone przez keisha18

core a moze nas to malo interesi ze Ty sobie potanczylas???????????

a co to pseprasam bardzo ma znaczyć...psecies pseprosiłam za to ciasto

Ty nas tu kochanie nie przepraszaj tylko bierz sie do roboty
i zamiast jesc to potancz
a nie tanczysz bo jesz
hmmm czemu ja sie do tego nie stosuje ??
a ostatnio mam ciagutki do jakichs batonow
bo kucze co miesiecznego jakby goscia mam

DOBRA,DOBRA jush jeste,m grzeczna...ćwiczę...jem mniej...dziś i wczoraj nic słodkiego nie zjadłam(a pseprasam miód...ale to tylko ze względów zdrowotnych...muszę w niedzielę iść na koncert a dziś mnie tak przepiździło,że schockk )
i jush nie krzyczcie na mnie i nie kopcie... to boli

nio dzis u mnie łoki...będzie dobrze..idę do babci po angielskim się najeśc i będę wpierdzileać takie pyszne placuskzi..ale to nie ma dużo kalorii,bo sa z samych kartofelków zrobione,z dodatkeim surowej cebulki więc zjem ok 400 kcal na kolację(specjalnie dziś mniej jadłam )
hihi jestem cudowna... SCHUDNĘ DO ŚWIĄT
a nio i poćwiczę dziś...tak jak co dzień...

oj cuś mi się z humorkiem dzieje...jest za dobrze...

pozdrawionka...moje kochane:*************odchudzające się tafffgerlunie
wpadnę wieczorkiem,zeby opowiedziec jakie dobre były placuszki

a ja dzisiaj wlasnie zajrzalam do lekcji
wlasnie sobie robie notatki z geciografii hmm troszq ich jest ;/
a przede mna jeszcze tylko tydzien praktyk
qlce jak to szybko zlecialo abuuuuu
nom musze cos robic boe przynajmniej nie mysle o tym feee jedzonku
i coreczkujestem z Ciebie dumna
to jush bede konczyla bo Wy w ogole ostatnio tu siakos rzadziej zagladacie hmm
tak wiec Keisha pozdrawia wszystkie taff gerlsy

yhhh..jush nie będziesz ze mnie dumna...dziś zjadłam 1500 kcal...i jush ze sobą nie wytrzymuję

nie wiem jak sobie tłumaczyć,żeby nie żreć więcej...nie chce mi się jeść ale jush chyba tak dla zasady dopycham się czymś

ja chcę przecież schudnąć a nie przytyć


wiecie cu...ostatni tak sobie myślałam...że jakoś jestem zadowolona z życia..(wszystko się tak jakoś układa...a nawet jak czasem sa problemy to potrafię je rozwiązać)...heh jest tylko jedna rzecz,która nie pozwala mi być do końca HAPPY ..mój wygląd...w tym momencie czuję,że gdybym ważyła te 55 kg nic nie zakłóciło by mi życia...wszystko było by w idealnym porządku...niestety nie jest

keiuś dobrze,że choć Ti się trzymasz...buziaczek

i o to chodzi bo zycie jest piekne i o to chodzi bo zycie jest piekne

nom corek nie lam sie tymi kaloriuchami wstretnymi
na geciografii mialam kiedys ze ludzie powinni jesc do 2700 kcal dziennie
a nasz model odzywiania jest NIEWYSTARCZAJACY poniewaz jemy ponizej 2300 kcal.
Zaczelam sie smiac jak nam babka to mowila

nom zaraz wszame sobie siakies jabluszko moze bo od obiadku nic nie jadlam

ehh życie BYŁO BY piękne gdybym chudła

nie no dziś to qna matata jestem w "szczytowej" formie...na dodatek gadałam z koleżanką,która traktuje mnie jako anorektyczkę,tylko dlatego,że sie odchudzam..czy oni nie widzą tego,ze ja nie chudnę...że nie umiem się konsekwentnie odchudzić...boshe jak tacy ludzie mnie wqrwiają
idę ćwiczyć..może będę mieć mniejsze wyrzuty sumienia...

MAM DOŚĆ...chcę chudnąć

core na odchudzanie wymaga zawziecia, cierpliwosci, wytrwalosci etc
nie bedzie nic od razu
nie mozna schudnac tak szybko zeby bylo widac efekty bo mozna sie dorobic jojo
nie ma diety cud
i to jest ten bol
qlcem nio
nie lamaj sie

core:* nie załamuj się kazdy ma lepsze i gorsze dni jak już tyle zjadłas to przynajmniej się już nie dopychaj następnymi kaloriami tylko pocwicz zrób troszke brzuszków potańcz sobie albo coś i pij dużo wody jak człowiek wypije 10 szklanek wody to spala 200 kcal to sporo tylko mi się zawsze przy 5 chce żygac ale moze tobie sie uda