Strona 23 z 110 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 73 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 230 z 1100

Wątek: 1000kcal ... czyli skuteczna walka taff girl:))

  1. #221
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    heheheehhehhehhehe
    jejq ja nie wiem jak to "cos" może sie facetom podobać...nie no sory ale ona jest jakas taka dziwna...:/
    twarz ma jakąś taką wklęsłą czy cuś... heheh
    Eda?? bzzzyyyydddaaaalll jak to mówił toffik z kabaretu ani mru mru (moje ideole hehehe)

  2. #222
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez keisha18
    prosze o skomentowanie tego czegos
    oczekuje wyczerpujacej odpowiedzi hihihih
    nio więc...yghmy,yghmy...juz mówiłam,że mnie ona sie totalnie nie podoba...i teraz tylko się w tym utwierdzam
    ma obrzydliwe czoło jakby jej ktoś przyjebał deską...a na dodatek wielkie dupsko i pewnie grube udziocha...(a tak na marginesie buty tysh są wstrętne)
    ..i nie mówię tego keiuś tylko dlatego,że to Twoja "rywalka" ale tak uważam..wiec to jest szczere


    ehh a teraz co u mnie...nie za fajnie..znowu to samo moja dieta to raczej 1000-1500...dziś obiadkiem były 3 placki z jabłkami i ryż zapiekany z jabłkami to pewnie jakieś 500 kcal...niedopshe
    cholera a miało być tak pięknie jeszcze matka ciasto zrobiła(ale nie tknę go...nie martwcie się)
    dobra nio trudno...niby nie jest tak najgorzej...ale mogło być lepiej(całkiem cholera logiczne ) i wiecie co jest najgorsze...ehhh ten mój wielki brzuch... obrzydliwe
    muszę poćwiczyć...ale wieczorkiem,bo zaraz zmykam do książek...CIĘŻKIE MOJE ŻYCIE

    pozdrawiam

  3. #223
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    hyhyhy normalnie lepiej mi jak ktos stweirdzi fakt
    nom jej buty tez mi sie nie podobaja
    zupelnie do niej nie pasuja
    nie nalezy ona do najszczuplejszych wiec nie musze sie odchudzac dla chlopaka
    tylko dla siebie
    a czolo ma starsznie wysokie w ogole widze u niej duzo brakow
    hehehe nie to co my ale chamek jestem
    dzieki Wam :**************

    Nom to corciu nie waz mi sie jesc tego ciasta, ono jest fe fe fe
    i dzisiaj jush sie pilnuj moze jakies owocki wszamiesz??
    pozdrowka
    zajrze jeszcze do Was

  4. #224
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    oooo i zapomnialam tego toffisia prawie na pamiec znam
    normalnie legalnie wypasny jest hihihih
    Eda?? brzyyydal Keisha?? ehhh Keisha hihih

  5. #225
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eda ?? bzzzyyydal
    KEi, Core, KAch??... Piiiikne heheh

    Qrde Core ja tesh mam wielki brzuch...
    jush nie jest taki płaściutki jak był...
    qrde to wszystko pzrez to ze usta mi sie nie zamykają nigdy...:/
    wczoraj pokazywałam siostrze układ z tańców i podiwnęła mi sie bluzka a on a do mnie:" ... Kaska.... Ty miałas kiedyś płaski brzuch , nie??" ja " no tak" a ona " heheheh faaajnie "
    nie no zabiłabym normalnie...!!
    ale co tam
    za miesiac jsuh go nie bedzie
    a nawet za 2 tyg
    jsuh mnie noprmlanie wszyscy wqrzają...:/
    a same tesh sie sobie nie podobam...
    nie nosze jsuh takich krótkich bluzeczek bo seio wstydze... :/
    ale za tydzieńznowu wróca do mojej szafy heheheh

    Buziolki :***

  6. #226
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    nom Kach i tak ma byc hyh
    nie lamac mi sie tutaj
    nom ja jeszcvze dzisiaj nie robilam brzuszkow ale zaraz sie wybiore chyba

  7. #227
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    heh kach fajn masz siostre :/
    ja tysz ide juz brzuszki robieć zrobie jakies sto i dam se siana nie ??

  8. #228
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kach...Twój wielki brzuch przy moim to pewnie maluszek...mój wygląda jak u kobiety w 4 miesiącu ciąży(nie przesadzam)...ale pracuję nad tym...ćwiczę,tzn.jednego dnia ok godzinki tańczenia,kolejnego bieganie,wygibasy i hula..też przez godzinkę może kiedyś będzie w miarę płaski...choc nie łudzę się,że będzie taki jaki bym chciała mieć..bo mam taką budowę,że to niemożliwe

    uhh właśnie pogadałam z mamą...kocham tę kobitkę..chyba najbardziej za to,że zawsze moge na niej polegać i zawsze mi pomoże...tak jak przed chwilą...już mi lepiej
    znowu stworzyłam sobie problem...no może nie stworzyłam ale to wyolbrzymiam... nio bo dzisiaj dowiedziałam się,że 17.grudnia mam iść do ambasady brytyjskiej ...ambasador wydaje przyjęcie z okazji ukończenia prac nad takim projektem,w którym moja klasa brała udział(wogóle byłamzaskoczona,że wychowawczyni powiedziała mi,że mam tam iść..bo może iść 20 osób a moja klasa ma 35)...nio i tam obowiązują stroje wieczorowe...i teraz pięknie jest,bo musze sobie kupić spodenki...albo spódnicę(poza tym 26 mam wesele i też muszę to coś co sobie kupię założyć)...i zakupu tego muszę dokonać przed 14. grudnia jakoś..tzn,że mam dwa tygodnie...i ile ja schudne 2 kg..co to jest ...beznadzieja...kupię sobie jakieś drogie,ładne spodnie/spódnicę i potem co zrobię z tym...przecież jak skończę się odchudzać chcę mieć rozmiar 36/38 a nie 40/42 tak jak teraz...bosshhhheeee i co ja mam zrobić...
    matula mi troszku humor poprawiła...pocieszając mnie,ze jakoś to będzie...na zakupki sie zgodziła...ale i tak to nadal jest problem
    przepraszam,że Wam to mówię,ale ja się potrzebuję wygadać...choć ten problem jest żałosny ale dla mnie to dziwnie ważne...chyba właśnie dlatego,że te zasrane kilogramuchy nie pozwalają mi tak do końca cieszyć się z życia..nie wiem czy to pisałam Wam..ale stwierdziłam,że gdybym ważyła te 55kg (choć powiem,że nie waga jest najważniejsza ale to by mieć mniej tłuszczu tu i ówdzie)...to raczej nic by mi już nie przeszkodziło w pełni korzystać z życia i cieszyć sie nim wiem,że nawet problemy z facetami i z nawiązywaniem znajomości uległyby jakiejś minimalizacji,bo odzyskałabym pewność siebie tak to jest ze mną...a dziś szczególnie EMOcjonalnie jestem nastawiona do wszystkiego...sama nie wiem dlaczego

    ahh jeszce dieta...dzisiejsze żarełko: jogurt,kromka chleba razowego z miodem,Kubuś w szkole,ryż zapiekany z jabłakmi,wieczorkiem będzie kapuśniak a teraz idę cuś ok 100 kcal pochłonąć

    napisze jeszcze cuś wieczorkiem

  9. #229
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    no hej
    core od tego tutaj jestesmy zeby wyzalac sie, wygadac z naszych problemow i zeby pozniej nam bylo chcociaz lepiej
    Nom wiec mam nadzieje ze bylo Ci lepiej
    A z ta sukienka czy spodniami czy c tam sobie jeszcze umsylisz to maly pryszcz
    jak schudniesz to mozesz oddac do krawcowej do przeszycia
    ja tak zrobila ze spodniami i jeszcze lepiej wygladaja niz wygladaly
    naprawde w ogole nie widac ze byly przeszywane
    jak nowe wygladaja
    a dietka hmm bardzio ladnie fiu fiu

  10. #230
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj lepiej,lepiej fenxxx
    pocieszyłaś mnie troszku tymi doświadczeniami z przeróbkami krawieckimi

    nio a ja jesli chcę rzeczywiście jeść 1000 i tylko 1000 dziennie muszę zmienić taktykę...zdecydowanie za dużo jem rano i w szkole(wiem,że tak powinno być ale wolę jednak zjeśc bardziej obfity obiad i potem kolację)...tak więc postanowiłam jeść mniejsze śniadania..ok 200-300 kcal..potem w szkółce albo jabłko albo Kubusia albo kanapkę(kiedy mam więcej lekcji)...czyli starać się by było tak,że do południa zjem ok 400 - 500...bo na serio mnie się bardziej chce jeść w porze obiadowej...więc muszę zmodyfikować ten piękny 1000 mam nadzieję,że to poskutkuje

    nio i zjadłam kilkanaście minut temu kapuśniaczek i teraz jeszcze troszku flądry smożonej(oczywiście bez panierki..tylko troszku masła do smażenia)

    a jutro mam zamiar zjeść pizzę na obiad...taką własniej roboty,bo tej mrożonej ani żadnych z restauracji nie tykam..nie wierzę,że to zdrowe i robione w ludzkich warunkach)...to będzie ok 400kcal(tak sobie wyliczyłam)

Strona 23 z 110 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 73 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •